Pod takim tytułem w diecezji świdnickiej odbyły się spotkania z prof. Zbigniewem Krysiakiem, prezesem Instytutu Myśli Schumana.
Prelegent 1 maja w Świdnicy, a w kolejnych dniach w Strzegomiu, Głuszycy i Pieszycach opowiadał o fundamentach jedności kontynentu europejskiego.
Przedstawiając postać Roberta Schumana, zwrócił uwagę na jego duchowość - codziennie uczestniczył we Mszy św. i odmawiał Różanie - a także na szerokie wykształcenie prawnicze i ekonomiczne oraz prawość charakteru. Jako minister francuskiego rządu zaproponował i zapoczątkował proces pojednania francusko-niemieckiego po II wojnie światowej. Nie założył rodziny, ale całkowicie oddał się działalności politycznej. Był ministrem finansów, spraw zagranicznych oraz premierem Francji.
- Schuman już podczas wojny, kiedy przebywał w więzieniu niemieckim, myślał, że konflikt zbrojny kiedyś się skończy i trzeba będzie nauczyć się żyć w pokoju. Bliska mu była postać św. Benedykta. Sam nawet myślał o wstąpieniu do zakonu, ale tamte czasy bardziej potrzebowały „świętych w garniturach” - mówił prof. Krysiak.
Prelegent przedstawił model, jaki zaproponował Schuman - budowania wspólnoty narodów.
- Schuman nie zakładał Unii Europejskiej, ale dał podwaliny wspólnoty narodów Europy. Kluczowymi pojęciami dla niego były: jedność, solidarność i pokój. Mówił, że relacje między ludźmi i narodami, a nie ekonomia, wspólna waluta czy instytucje prowadzą do prawdziwej jedności - podkreślał prezes instytutu.
Zbigniew Krysiak przypomniał przestrogi Roberta Schumana przed groźnymi skutkami odejścia od wartości chrześcijańskich i patriotyzmu, dominacji instytucji i ekonomii nad prawdziwymi relacjami między ludźmi.
Stwierdził, że obecnie Unia Europejska zmierza w przeciwnym kierunku niż naznaczony wcześniej przez Schumana, Adenauera czy de Gasperiego. Lekarstwem na ten stan, według prof. Krysiaka, jest odbudowa autorytetów i powrót do polityki rozumianej jako służba na rzecz człowieka.
Prelegent przedstawił również inicjatywę tworzenia w Parlamencie Europejskim Frakcji Schumana. Polega ona na skupieniu przedstawicieli poszczególnych krajów wokół autorytetu Roberta Schumana i jego myśli. Frakcja ta miałaby realne szanse wpływu na kształt polityki Unii Europejskiej.
Instytut Myśli Schumana działa od trzech lat. Popularyzuje postać i idee jednego z założycieli Unii Europejskiej.