Młodzież z Jaworzyny Śląskiej oraz Pieszyc wraz z opiekunami pojechała na Ukrainę porządkować mogiły rodaków.
Zaopatrzeni w łopaty, grabie i sekatory, ale przede wszystkim zapał i chęci młodzi ludzie oraz wychowawcy po raz kolejny ruszyli za wschodnią granicę. W ciągu 10-dniowego pobytu pracują fizycznie, by uporządkować niszczejące polskie nekropolie.
- To całoroczna akcja. Kwesty w listopadzie na cmentarzach, zbiórka zniczy, organizowanie paczek żywnościowych przed Bożym Narodzeniem, wiosenne kwesty pod kościołami - ludzie chętnie nas wspierają. Kojarzą akcję i są ofiarni - mówi Anna Ryś, wolontariuszka i opiekunka, która wyrusza na Wschód po raz 7.
Młodzież z SP w Jaworzynie jedzie do Czerniowców. Uczniowie byli tam już kilkukrotnie. Cmentarz jest bardzo duży, to praca na lata. Pieszyczanie natomiast wyjeżdżają po raz 5. i będą kontynuować pracę na cmentarzu w Nadwórnej.
Młodzi podczas wyjazdu mogą poznać nie tylko mieszkających na Ukrainie Polaków oraz Ukraińców, ale też ciekawe miejsca: Kamieniec Podolski, Chocim, Stanisławów, Kołomyję czy Lwów.
- W tym roku znowu nazbieraliśmy najwięcej na Dolnym Śląsku - 17 tys. zł. Pieniądze te przekazujemy do głównego organizatora, a on zapewnia nam transport, noclegi i wyżywienie. Dodatkowo kilka firm i instytucji z Jaworzyny i okolic wsparło naszą grupę. Dzięki temu będziemy mogli zwiedzić ciekawie miejsca - opowiada Wiesław Dybeł, koordynator akcji w jaworzyńskiej podstawówce.
Z Jaworzyny tym razem wyruszyło 11 osób, a z Zespołu Szkół w Pieszycach - 20. Po uroczystej gali we Wrocławiu 8 lipca łącznie ponad tysiąc młodych Dolnoślązaków ruszy do pracy na 150 cmentarzach położonych w okolicach Lwowa, Stanisławowa, Tarnopola oraz na Wołyniu i Podolu. Ekipy pozostaną na Ukrainie do 18 lipca.
Akcję „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” zainicjowała dziennikarka TVP Wrocław Grażyna Orłowska-Sondej. Honorowym patronatem objął ją kard. Henryk Gulbinowicz, a wspiera także Dolnośląski Kurator Oświaty. Jak informują organizatorzy, „na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej znajdują się mogiły dziadów i pradziadów młodych mieszkańców Dolnego Śląska. Jest więc to okazja do poznania historii swego rodu, a tym samym dziejów narodu polskiego, a także do przeżycia swoistej lekcji patriotyzmu. Każdego roku przy pracach porządkowych i rekonstrukcjach pracują uczniowie i nauczyciele dolnośląskich szkół, którzy w ten szlachetny sposób spędzają wakacje”.