Przez rok teren wokół parafii stał się małą „via crucis”, a ks. Marek Wasztyl swoją pracą zdobył serca wiernych.
Efekt rocznej posługi nowego proboszcza widzą nie tylko parafianie. – Od lat chodzę na pielgrzymki i każdego roku zatrzymujemy się w Lutomi Dolnej na postoju. Kiedy w tym roku dotarliśmy na to miejsce, nie wierzyłam własnym oczom. Z wrażenia pytałam, czy to jest ta sama miejscowość, bo teren wygląda zupełnie inaczej – wspomina pierwsze dni wędrówki Gabriela.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.