Tłumy w kościele i na ulicach dziękowały za posługę zmarłego proboszcza. Miasto zamarło. Ludzie spontanicznie wyglądali przez okna, wychodzili przed domy, by pożegnać pasterza.
Ceremonii eksporty ciała ks. Marka Żmudy i obu procesjom przewodniczył bp Adam Bałabuch, dla którego zmarły kapłan był przede wszystkim kolegą z rocznika święceń.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.