Po pięciu dniach spotkań w Dzierżoniowie, Kłodzku, Ząbkowicach Śl., Strzegomiu i Wałbrzychu, duchowi pielgrzymi wrócili do stolicy diecezji świdnickiej.
W kościele św. Andrzeja Boboli, gdzie pątnicy zawitali w święto Przemienienia Pańskiego, wraz z grupą siódmą modlił się bp Marek Mendyk. Ordynariusz diecezji świdnickiej przewodniczył Mszy św., wygłosił homilię, a w czasie Apelu Jasnogórskiego wziął od grupy muzycznej gitarę, zachęcając do ufności Panu Bogu.
- Na koniec każdego spotkania modlitewnego przewidziane jest słowo biskupa. Wszędzie, gdzie dotychczas byłem, mówiłem, więc tutaj pomyślałem sobie, że zaśpiewam. Będzie to właściwie Psalm 121, który bardzo lubię, a często kiedy mi się coś nie składa albo czegoś nie rozumiem, lękam się zadania, które Pan wyznacza, to wtedy chętnie odwołuję się do tego psalmu, bo cała nasza moc i wspomożenie jest właśnie w imieniu Pana. Sięgamy naszym wzrokiem ku górom, skąd nadejdzie nasza pomoc - wprowadzał w utwór biskup.
Również w homilii bp Marek nawiązywał do wydarzenia, które miało miejsce na górze Tabor.
- Widzimy tam Jezusa z towarzyszami, ale też Mojżesza i Eliasza - to przez nich otrzymaliśmy prawo moralne. Prawo wyboru dobra. Warto to powtórzyć i warto zapamiętać - prawo moralne to prawo wyboru dobra, opierające się na wewnętrznym przekonaniu człowieka. A zatem nie prawo ograniczeń, skrępowania, ale prawo wolności. Jednak nie wolności beztroskiej, bezmyślnej, wolności od czegoś, ale wolności wybierającej, wolności ku czemuś, ku dobru! - podkreślał ordynariusz diecezji świdnickiej.
Spotkanie poprowadziła „jedyneczka” przy współpracy ze strzegomską „piątką” i dzierżoniowską „dwójką”.