Tegorocznymi współgospodarzami dożynek byli mieszkańcy dwóch sołectw: Wilków i Niegoszów, którzy w uroczystej procesji nieśli wieniec dożynkowy, a delegacje ze wszystkich 33 sołectw bochny chleba upieczone z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów.
Starostami tegorocznych dożynek byli Joanna Krupa-Gaweł z Niegoszowa i Łukasz Miłkowski z Wilkowa. Przybyłych przed wejściem do świątyni w Pszennie powitali natomiast: ks. Kazimierz Gniot, proboszcz parafii św. Mikołaja, i ks. Mateusz Pawlica, proboszcz parafii św. Anny w Grodziszczu .
Po przekazaniu i błogosławieństwie dożynkowego bochna chleba przyniesionego przez starostów, rozpoczęła się uroczysta liturgia Mszy św. dożynkowej, w trakcie której delegacje gospodarzy dożynek złożyły dary – kwiaty, owoce, warzywa, chleb i wino.
– Z perspektywy wielu lat można zauważyć, że obraz wsi się zmienia. Zmieniają się maszyny, technologie, zmieniają się także jej mieszkańcy. Coraz mniej z nich zajmuje się pracą na roli, pracą ciężką, często niewdzięczną. Jednak pomimo wielu udoskonaleń, wiele jeszcze zależy od rolnika, ale i od słońca i deszczu, na które nie mamy wpływu. Rolnik był, jest i będzie potrzebny, bo potrzebny jest chleb. Zatem trzeba przypomnieć, że praca na roli wymaga podporządkowania swojego życia ziemi i pokazuje, jak ważna jest współpraca człowieka z Bogiem i przyrodą. Jest to trud przynoszący plony i owoce, z których korzystamy wszyscy – mówił w homilii proboszcz z parafii św. Mikołaja w Pszennie.
W tym roku z uwagi na wciąż obowiązujące obostrzenia związane z koronawirusem gminne święto plonów miało inną oprawę niż zwykle. Nie odbyła się część artystyczna. Nieco inaczej wyglądało też tradycyjne dzielenie się chlebem, a uczestnicy dożynek przy wyjściu z kościoła byli obdarowani przez współorganizatorów słoiczkiem miodu.
– Dożynki to najpiękniejsze święto rolników, święto gminy Świdnica, dzień wdzięczności i radości, wieńczący ciężką pracę, podziękowanie za zakończone żniwa oraz zebrane plony. W tym roku z uwagi na pandemię koronawirusa życie napisało inny scenariusz, ale dziś z radością spotkamy się, aby dziękować i się cieszyć. Dlatego bardzo dziękuję rolnikom z gminy Świdnica za ich ciężką pracę na roli, dzięki której nie brakuje chleba na naszych stołach. Praca rolnika jest trudna i wyjątkowa. Uczy nas pokory. Bardzo serdecznie dziękuję mieszkańcom Wilkowa i Niegoszowa oraz pracownikom Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji, którzy zaangażowali się w przygotowanie tegorocznych dożynek – mówiła Teresa Mazurek, wójt gminy Świdnica.