Zorganizowała je parafia Aniołów Stróżów po wieczornej Mszy św. z uroczystości Wszystkich Świętych. Nie brakowało zainteresowanych, ale i samych patronów w relikwiach.
To pomysł ks. Radosława Mielczarka pochodzącego ze Strzegomia, gdzie od lat odbywa się podobna liturgia (czytaj: Strzegomska noc ze świętymi). On również przewodniczył Mszy św., w czasie której zachęcał do drogi błogosławieństw.
– Choć Jezus nie wyklucza nikogo z drogi do szczęścia, to jednak droga ta odsłaniana jest najpierw tym, którzy są blisko Niego. Słuchać słów Jezusa. Być tak blisko, by słyszeć, co mówi Jezus. To pierwsza odpowiedź na pytanie, kto jest i kto może być człowiekiem szczęśliwym. W starotestamentalne: „Szema Izrael” – „słuchaj, Izraelu” staje się dziś: „słuchaj, jeśli chcesz być szczęśliwym”. Słuchanie Jezusa staje się drogą do szczęścia – wyjaśniał ks. Mielczarek.
W uroczystość Wszystkich Świętych wyjaśniał też osiem drogowskazów i ich znaczenie w życiu współczesnego człowieka.
– Wszyscy chcemy być szczęśliwi, ale czy o to szczęście nie trzeba zawalczyć? Czy wyzwaniem nie będzie dziś być skromnym? Kiedy inni mówią, że to przeżytek. Cichym? Tym, który nie zdobywa wszystkiego siłą? Smutnym? Czyli prawdziwym! Takim bez maski? Takim, jaki jestem? Czy wyzwaniem nie jest być dziś być człowiekiem czystego serca? Stanąć w kolejce do konfesjonału, odrzucić grzechy związane z VI przykazaniem – czy to nie jest wyzwanie prowadzące do wolności i szczęścia? Czy wyzwaniem nie będzie dążyć do sprawiedliwości do prawdy, kiedy inni jej nie widzą? Czy nie będziesz szczęśliwy, kiedy pomożesz potrzebującemu? I ostatnie – czy nie będziesz szczęśliwy, kiedy będziesz to, co niemodne, czynił zgodnie ze swoimi wartościami i przekonaniami? Mimo trudności? – pytał.
Po Mszy św. poprowadził adorację Najświętszego Sakramentu, której towarzyszyły relikwie świętych i błogosławionych.