Z roku na rok udoskonalają projekt, ale marzenia przewidują prawdziwą rewolucję. Czy uda im się je zrealizować?
Zaczęło się bardzo niewinnie. – Kiedyś rozmawiałem z Jankiem na temat budowy szopki w kościele. Chciałem, żeby była piętrowa jak u franciszkanów we Wrocławiu-Karłowicach. I on tak bardzo się tym przejął, że rok później zaczął ją tworzyć.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.