Wieża świątyni – w dolnej części kwadratowa, a w górnej ośmioboczna – jest zwieńczona ostrosłupowym hełmem. Elewacje są ozdobione lizenami i dekoracyjnym ceglanym fryzem.
Ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość
Ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość
Dobrze im przy Matce Bożej
Życie u podnóża Dzikowca płynie spokojnie. Może dlatego nawet duszpasterze chętnie tu wracają i zostają na dłużej.
Historia tego miejsca liczy ponad sto lat, kiedy to w wyniku napływu ludności zdecydowano się stworzyć odrębną wspólnotę na terenie, który wcześniej należał do parafii Trójcy Przenajświętszej w Boguszowie. Akt erygujący podpisano 17 października 1907 r. i jeszcze w tym samym roku wybudowano plebanię, gdzie początkowo odprawiano Msze św. i nabożeństwa. Proboszczem i budowniczym kościoła do roku 1929 r. był ks. Alfred Olbrich, którego ciało spoczywa na tutejszym cmentarzu.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
1
/
1
oceń artykuł
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Kościół
-
- Kościół
-
- Rozmowa
-
- Kościół
