W Ołdrzychowicach Kłodzkich Zgromadzenie Sióstr Pielęgniarek Trzeciego Zakonu Regularnego św. Franciszka obchodziło wyjątkowe święto. Na obchody ośmiu okrągłych rocznic profesji przybyły wspólnoty z kilku diecezji.
Uroczysta Msza św., której 15 maja przewodniczył bp Marek Mendyk, była sprawowana także w intencji s. M. Hiacynty, która przeżywała swój złoty jubileusz. Wspomina, że jako młoda dziewczyna odkrywała swoje powołanie, pracując w klasztorze. Miała wtedy 16 lat i bardzo szybko zrozumiała, że to jest jej droga.
Na pierwszą placówkę trafiła do Wrocławia, a później do Bystrzycy, Jurandowa czy Opola, do którego trafiała aż trzy razy. Pracowała w tych miejscach m.in. na oddziale zakaźnym, sali operacyjnej czy w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym. Była też przełożoną wspólnoty w Jurandowie, a aktualnie pełni tę funkcję we Wrocławiu.
Podobne historie mają też pozostałe jubilatki. Praca przy chorych nie oszczędzała ich, a mimo to wiernie trwały przy Oblubieńcu.
- Istotą życia konsekrowanego jest pójście za Chrystusem drogą rad ewangelicznych, poprzez wcielanie w życie rady ubóstwa, czystości i posłuszeństwa. To jest zasadnicza cecha życia konsekrowanego. Osoby konsekrowane są zatem jakby ikoną Jezusa w świecie, najpierw pośród ludu Bożego: chrześcijan, katolików, a potem także na całym świecie - odnosił się do świadectwa życia sióstr w homilii biskup świdnicki.