Dla kościoła filialnego pw. Wniebowzięcia NMP parafii św. Szymona i św. Judy Tadeusza w Gościsławiu strażacy wraz z proboszczem postarali się o relikwie św. Floriana.
Mieli ku temu szczególną okazję, bowiem w tym roku miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna obchodzi 75-lecie istnienia.
- Poprzeczka została podniesiona dość wysoko, ponieważ 25 lat temu, gdy obchodziliśmy złoty jubileusz, jednostka ufundowała dzwon, któremu nadano imię św. Florian. Tym razem postanowiliśmy jeszcze intensywniej postarać się o jego wstawiennictwo i zdecydowaliśmy się zwrócić z prośbą do proboszcza parafii noszącej imię patrona strażaków w Krakowie o przyznanie naszej wspólnocie relikwii świętego - relacjonuje Wiktor Zychla, członek zastępu.
Prośba została rozpatrzona pozytywnie i 23 czerwca reprezentacja miejscowej OSP wraz z proboszczem udała się z pielgrzymką na krakowski Kleparz. Przywieźli ze sobą fragment kości patrona, którego uroczyste wprowadzenie odbyło się 15 sierpnia.
Mszy św. przewodniczył ks. Krzysztof Ora, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej, którego na odpustową Mszę św. zaprosił proboszcz gościsławskiej wspólnoty ks. Jacek Stala. W homilii nawiązał do przeżywanej uroczystości Wniebowzięcia NMP.
- Jesteśmy dziś świadkami zwieńczenia całej ziemskiej drogi Maryi, która została włączona w misję Syna Bożego. Ta, która wydała na świat Zbawiciela, kończy swoją ziemską pielgrzymkę. Możemy podziwiać Jej wiarę, odwagę, zaufanie Bogu i piękno wolności od grzechu. Rozpoznajemy w Niej Matkę Kościoła, ale też Matkę każdego z nas, na mocy testamentu z krzyża - przypominał homileta.
Mówił o mocy modlitwy różańcowej za przyczyną Matki Najświętszej, ale i świętych takich jak św. Florian, którego relikwie wprowadzono tego dnia do świątyni.
- Wierzymy, że wstawiennictwo naszego patrona wyjedna łaski każdemu, kto będzie prosił o jego orędownictwo. Zwłaszcza druhów OSP, którzy na co dzień pełnią posługę miłości wobec bliźnich, ratując ich mienie, zdrowie, a nawet życie - dodaje jeden ze strażaków.