Z okazji 50-lecia istnienia na zaproszenie ks. Romualda Witwickiego miejscową wspólnotę odwiedził bp Marek Mendyk. Zachęcał do pierwotnej gorliwości na wzór świętego patrona.
Mówił o tym do zebranych 3 września w kościele św. Józefa Obl. NMP wiernych w okolicznościowej homilii. Podkreślał, że jubileusz jest okazją powrotu nie tylko do początków parafii, ale także do początków wiary.
- W każdej dobrze rozwijającej się duchowości pojawia się także coś takiego, jak wspomnienie dawnej pobożności, wrażliwości religijnej, gorliwości w wierze, o dobrze pojętej cnocie bojaźni Bożej, kiedy to ze względu na Pana Boga i dla Niego podejmowaliśmy niekiedy trudne zadania i życiowe zobowiązania - zauważył biskup świdnicki.
Nawiązując do patrona parafii mówił, że jest zapracowany człowiek z zakasanymi rękawami, potrafiący rozpoznać Boży plan względem siebie i go wypełnić. Niezwykły w zwyczajności.
- W obliczu zaskakujących losów Maryi i Jej Syna, Józef nie kieruje się własną spontanicznością czy mądrością, ale pozostaje wsłuchany w głos Boga, do końca posłuszny woli Bożej. Jest posłuszny Bogu także w sytuacjach, które wymagają od niego wprost heroicznej wiary i zawierzenia Bogu - dodał charakteryzując świętego cieślę i dając go za wzór dla mieszkańców Wierzchosławic i Domanowa. Odniósł się także do przeżywanego we wsi święta plonów, które jest dziękczynieniem Bogu za plony, ale i ziemię, którą człowiek może uprawiać.
W czasie Mszy św. poświęcił także wieńce dożynkowe i tablice, które mają w obu kościołach upamiętniać jubileusz.
- Przez 90 lat ta świątynia jako Kościół Pokoju Bożego służyła wspólnocie protestanckiej, w której posługę pełniło 5 pastorów. Pierwszy z nich, prawdopodobnie budowniczy tego miejsca, spoczywa na tutejszym cmentarzu, a jego grób zachował się do dnia dzisiejszego. Kiedy po II wojnie światowej na ziemie odzyskane powrócili Polacy, zaczęli także w tym kościele sprawować liturgię katolicką. Początkowo posługę duszpasterską pełnili tutaj ojcowie kapucyni, którzy dojeżdżali z Bolkowa i to oni oddali tę świątynię pod patronat św. Józefa Oblubieńca NMP. Później pracowali tu już księża diecezjalni z Bolkowa. 23 kwietnia 1972 r., we wspomnienie św. Wojciecha, kard. Bolesław Kominek erygował parafię św. Józefa w Wierzchosławicach, odłączając Wierzchosławice, Półwsie oraz Wierzchosławiczki od parafii św. Jadwigi w Bolkowie. Domanów z uroczym kościółkiem Wniebowstąpienia Pańskiego, Nagórnik oraz Pustelnik zostały dołączone z parafii św. Rodziny w Gostkowie - przypominał ks. Romuald Witwicki.
Wymienił też dotychczasowych proboszczów spośród których najdłużej był tu ks. Józef Potocki (1983-2006). Dzielił się także radością z przeżytej peregrynacji wizerunku św. Józefa, która była owocem poświęconego mu roku. Dziękował też wszystkim wiernym za owocną współpracę w przygotowaniach uroczystości.