Do dziekanów o ufności Bogu, a nie sobie przejdź do galerii

Spotkanie rozpoczęło się w kaplicy wspólną modlitwą, w czasie której skierował do nich słowo pouczenia.

- Czytamy dzisiaj, że „błogosławiony mąż, który pokłada ufność w Panu”, a dwa wiersze wcześniej: „przeklęty mąż, który pokłada nadzieję w człowieku i w ciele upatruje swoją siłę”. Bóg przez proroka Izajasza daje nam wskazówkę, że nie powinniśmy za bardzo ufać sobie. Człowiek nie jest w centrum świata, nie jest najmocniejszy, niepokonany - przypominał bp Marek Mendyk.

Zauważył, że czasem nawet niektórym księżom wydaje się, że są w stanie osiągnąć wszystko, poradzić sobie z problemami własną mocą.

Przekładając to na realia parafii prosił, by podejmowane dzieła, zarówno remontowe, jak i duszpasterskie, powierzali najpierw Panu Bogu. Zachęcał też, by nie zachwycać się światowymi atrakcjami, z których często nic nie wynika.

Po wspólnej modlitwie zebrani przeszli do auli, gdzie od wystąpienia inż. Tomasza Rogoza rozpoczęły się obrady. Odpowiedzialny za termomodernizację świdnickiej kurii przedstawiał aktualny stan prac wykonywanych na terenie dawnego kolegium jezuickiego. Tradycyjnie były też wystąpienia dyrektorów wydziałów kurialnych i Caritas Diecezji Świdnickiej.