W katedrze świdnickiej modlono się za ofiary nadużyć oraz wykorzystania seksualnego.
Pierwszy piątek Wielkiego Postu od kilku lat jest dniem modlitwy wynagradzającej i postu za grzechy wykorzystywania seksualnego osób małoletnich. Został ustanowiony przez Episkopat Polski jesienią 2016 r. Jego celem jest wezwanie do modlitwy pokutnej, ponieważ przypadki wykorzystania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne mają dla Kościoła również wymiar moralno-duchowy. W świdnickiej katedrze w piątek 24 lutego sprawowane była Droga Krzyżowa, którą poprowadził ks. Arkadiusz Harbar, delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży oraz dorosłych osób bezradnych w diecezji świdnickiej. W trakcie nabożeństwa czytał rozważania przygotowane przez o. Tarsycjusza Krasuckiego, franciszkanina, koordynatora zakonnego Fundacji Świętego Józefa KEP, w młodości skrzywdzonego przez duchownego.
Wraz z wiernymi parafii katedralnej do modlitwy włączył się biskup Marek Mendyk, niosąc krzyż na czele procesji, a po zakończeniu nabożeństwa celebrował Mszę św. w intencji ofiar. W homilii bp Mendyk podkreślał, że wielkopostne praktyki: modlitwa, post i jałmużna mają otwierać serca ludzi wierzących na autentyczne nawrócenie, aby walczyć ze wszystkimi nadużyciami wobec dzieci. – W tej godzinie modlitwy pokutnej i wynagradzającej przepraszamy Boga i ofiary wykorzystania oraz ich rodziny i wspólnotę Kościoła za wszystkie krzywdy wyrządzone dzieciom i ludziom młodym oraz ich bliskim – mówił bp Mendyk. Wskazywał na potrzebę wzbudzenia w sobie ducha solidarności, aby ofiary nadużyć mogły znaleźć konieczną dla siebie pomoc.
Przyznał, że historie ludzi dotkniętych cierpieniem z powodu osób, którym zaufali głęboko dotykają całego Kościoła. – Każdy grzech jest bolesną raną zadaną całemu Kościołowi. Każdy grzech księdza idzie na konto całego Kościoła. Na progu Wielkiego Postu każdy ksiądz wzywający do „nawrócenia i przemiany” powinien zacząć od siebie przemianę swojego serca. Serca kapłańskie szczególnie potrzebują Bożej łaski – dodał.
Odnosząc się do liturgii słowa wskazywał, że zewnętrzny kult bez sprawiedliwości i solidarności z ubogimi i pokrzywdzonymi jest dla Boga pustym gestem. Przypominał, że zewnętrznym znakiem nawrócenia jest miłość okazywana potrzebującym i miłosierdzie niesione uciemiężonym. Zwrócił uwagę, że liturgia dnia poza koniecznością rozliczenia się ze złem, które wymaga nawrócenia i pokuty, ukierunkowuje na przyszłość. – W sytuacji rozczarowania i zgorszenia z powodu ciężkich grzechów i przestępstw, których sprawcami były także osoby duchowne, prosimy Pana, aby dał nam światło, siłę i odwagę, by stanowczo zwalczać zepsucie moralne i duchowe, by dał także skuteczność naszym wysiłkom zapewnienie w Kościele środowiska otwartego i przyjaznego dzieciom i młodzieży – mówił bp Mendyk.
Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie w diecezji świdnickiej doszło do zmiany delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży. Na miejsce ks. Włodzimierza Binkowskiego, który we wrześniu objął funkcję oficjała Sądu Biskupiego, został powołany ks. Arkadiusz Harbar, który dotychczas studiował prawo kanoniczne w Szwajcarii i we Włoszech.