Podsumowując całe wydarzenie w niedzielę 8 października, ks. Krzysztof Ora, główny organizator kongresu, porównał to dzieło do ikon, które w tym roku można było podziwiać w holu Świdnickiego Ośrodka Kultury. - Tak jak całe dzieło kongresu jest jakąś Bożą reżyserią, tak myślę, że to, co się wydarzyło tutaj w Świdnicy od piątku, ma w sobie ślad Bożego prowadzenia. Widzialnym znakiem tego wydają się być ikony, których mieliśmy okazję być odbiorcami przez cały weekend. Wielu z nas się przy nich zatrzymywało. Może dlatego, że ikona jakoś do człowieka mocniej przemawia, otwiera go na tę Bożą rzeczywistość. I myślę, że z tym, z czym mieliśmy do czynienia podczas kongresu, jest trochę jak z ikoną. Ta wszystkie wystąpienia, konferencje i towarzyszące im wydarzenia jakoś do nas przemawiały, dotykały każdego w inny sposób. Dla jednych może były to całe wystąpienia, dla innych jakaś fraza, zdanie, które rzucają Boże światło na nasze codzienne życie małżeńskie, rodzinne, społeczne - mówił.

Dziękował uczestnikom za przybycie, a zespołowi organizatorów skupionemu przy Fundacji Małżeństwo Rodzina za pomoc i zaangażowanie przez wszystkie lata. Nawiązując do tematu tegorocznej edycji kongresu, zwrócił uwagę na sytuację geopolityczną. - Nikt się chyba w piątek nie spodziewał, że mówiąc o wojnie i pokoju na tym kongresie, będziemy świadkami kolejnego konfliktu zbrojnego, który rozpoczął się w sobotę. Dlatego tym bardziej chcemy zwrócić się do Tego, który jest Księciem Pokoju, by prosić o niego w naszych domach, państwie, ale i na całym świecie. Byśmy byli tymi, którzy staną się narzędziami pokoju, apostołami Dobrej Nowiny - mówił, zapraszając na Mszę św. w świdnickiej katedrze, której przewodniczył jeden z prelegentów - ks. Teodor Sawielewicz.

Wcześniej znany z internetowego profilu "Teobańkologia" duchowny wygłosił konferencję nt. skutków grzechów zaniedbań w małżeństwie. Tego dnia wystąpili także: Marcin Jakimowicz (Jak się wygrywa wojny?) i Michał Piekara (Zwycięzca nigdy nie jest sam. Jak walczyć o małżeństwo, gdy nie jest łatwo?). Dzień wcześniej natomiast uczestnicy mogli wysłuchać: Moniki Przybysz (Internet w rodzinie - szanse i zagrożenia), Anny Saj (Małżeństwo - wojna czy pokój? Jak przemiana myślenia wpływa na nasze relacje), Stanisława i Martę Jędrzejewskich (Nie-doskonali do pary) i Moniki Wieczorek-Bańka (Dobre relacje, czyli droga szczęśliwego małżeństwa). Było też świadectwo Joanny i Rafała Patyrów i koncert zespołu Orkiestra Na Dużym Rowerze, którzy jednośladem przejechali z instrumentami przez miasto.