Salezjanki pomagały odkryć Boga w ciemności

Już po raz kolejny w dniach od 3 do 5 listopada siostry salezjanki zaprosiły żeńską młodzież do spojrzenia na swoje życie przez pryzmat słowa Bożego. Tym razem spotkanie formacyjne oparły o fragment Ewangelii opowiadający o wskrzeszeniu młodzieńca z Nain (Łk 7,11-17). Na jego podstawie prowadziły nie tylko zajęcia biblijne czy modlitwę, ale również warsztaty psychologiczne.

- Głównym tematem całego spotkania był „Bóg w mojej ciemności” i jak jak się później okazało, był on uczestniczkom bardzo potrzebny. Wspólnie odkrywaliśmy, że nasze pasje i zainteresowania są światłem na życiowej drodze. A dowodem na to były warsztaty o logotypie prowadzone przez jedną z uczestniczek - wspomina s. Joanna.

Dodatkowym atutem spędzonego w dzierżoniowskim domu sióstr salezjanek były nabożeństwa - wieczorna adoracja Najświętszego Sakramentu czy celebracja „Droga Róży”. Była też możliwość indywidualnych rozmów z zakonnicami i poznania ich we wspólnocie.

- Niespodzianką był niedzielny niezapowiadany gość - Matka Laura Meozzi, która przyjechała do Polski 5 listopada 1922 roku, a obecnie wcieliła się w nią jedna z uczestniczek. Oczywiście całemu wydarzeniu towarzyszył klimat radosnego świętowania i wdzięczność za zapoczątkowanie działalności sióstr salezjanek w Polsce – dodaje organizatorka.

Zachęca też do indywidualnego kontaktu (s. Joanna –  660 208 368 – Dzierżoniów, s. Ola – 573 233 958 – Wrocław) i przyjazdu na kolejne rekolekcje.