W niedzielne popołudnie mężczyzna, niszcząc gablotę przy ołtarzu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, zabrał znajdujące się w niej przedmioty pozostawione przez wdzięcznych czcicieli.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 4 lutego przed 17.00. Podejrzany mężczyzna najpierw sprawdził liczbę osób modlących się w świątyni, a następnie próbował zdjąć gablotę znajdującą się w lewej nawie przy ołtarzu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Kiedy okazało się to niemożliwe, zbił chroniącą wota szybę i zabrał znajdujące się za nią przedmioty.
- O incydencie poinformowała nas jedna z parafianek, która wchodząc do katedry, zauważyła szkło. Natychmiast zawiadomiliśmy policję, która zabezpieczyła ślady kradzieży i nagrania z monitoringu. Złodziej zostawił na miejscu także ślady krwi. Prawdopodobnie więc skaleczył się przy wybijaniu szyby - relacjonuje ks. Marcin Gęsikowski, proboszcz parafii katedralnej.
Świdnicka policja podjęła postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Świdnicy w sprawie znieważenia miejsca kultu religijnego.
- Policjanci wydziału kryminalnego świdnickiej komendy od pierwszych godzin po zgłoszeniu pracowali nad sprawą, wykonując szereg czynności, które pozwoliły na ustalenie sprawcy tego czynu. Okazał się nim 64-letni mieszkaniec powiatu świdnickiego. Mężczyzna usłyszał już zarzuty w tej sprawie. O dalszym jego losie zdecyduje sąd. Wiadomo, że grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia Michał Rzepecki z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Po odzyskaniu skradzionych przedmiotów Komendę Powiatową Policji w Świdnicy 9 stycznia odwiedził proboszcz parafii pw. św. Stanisława i św. Wacława. Osobiście podziękował funkcjonariuszom wydziału kryminalnego świdnickiej komendy, którzy pracowali przy sprawie ustalenia sprawcy kradzieży.