Już po raz piąty świdnicki Areszt Śledczy zorganizował konkurs plastyczny dla osadzonych w polskich jednostkach penitencjarnych dotyczący papieża Polaka.
Ogłoszenie wyników i inauguracja wystawy prac miały miejsce się 25 czerwca w katedrze. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył biskup świdnicki Marek Mendyk.
- Chcę wyrazić ogromne uznanie dla służby więziennej, która podejmując pracę wychowawczą z osadzonymi, stara się odwoływać do fundamentów, których stale nas uczył św. Jan Paweł II. Myślę, że odwoływanie się do autorytetów, szukanie przewodników, mistrzów, pozwala człowiekowi znaleźć kogoś, kto jest w stanie pokazać kierunek, poprowadzić. My mamy to szczęście, że dla nas, pamiętających papieża Polaka, był on tym drogowskazem - mówił do zebranych.
Przywoływał też dane statystyczne, które mówią, że blisko 66 proc. polskich katolików modli się za przyczyną Ojca Świętego, większość respondentów pamięta też pierwsze jego ukazanie się na balkonie bazyliki watykańskiej czy słowa „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi” wypowiedziane w czasie pielgrzymki do Polski.
- Kiedy rozmawiam z młodzieżą, która już nie pamięta św. Jana Pawła II, to wśród słów, które najbardziej ich przekonują, są frazy zapamiętane z katechezy. Słowa „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali” czy „Nie lękajcie się! Nie bójcie się otworzyć drzwi Chrystusowi” pamiętają do dziś – zauważył w homilii pasterz diecezji, przywołując najbardziej rozpoznawalne obrazy z papieżem rozmawiającym z zamachowcem Ali Ağcą czy cierpiącym na kilka dni przed śmiercią.
Podziękował też za zorganizowanie wystawy prac osadzonych, która pokazuje nie tylko ich kunszt i artyzm, ale także to, jak patrzą na św. Jana Pawła II przez pryzmat swojego życiowego doświadczenia. W tym roku hasłem konkursu były słowa: „Historia nauczycielką życia - św. Jan Paweł II”.
ZOBACZ GALERIĘ:
- Zebraliśmy się dzisiaj w tej pięknej świdnickiej katedrze, aby przedstawić prace osób pozbawionych wolności, którzy pokazując sylwetkę Jana Pawła II, odpowiedzieli na apel funkcjonariusza Aresztu Śledczego w Świdnicy i wzięli udział w ogólnopolskim konkursie. Motywem przewodnim była chęć upamiętnienia 104. rocznicy urodzin wielkiego papieża Polaka. Konkurs był skierowany do wszystkich osadzonych w polskich jednostkach penitencjarnych. Ich zadaniem było wykonanie obrazu przedstawiającego postać św. Jana Pawła II, bez wątpienia nie tylko wielkiego Polaka, ale obywatela świata. Jego postać zawsze była bliska więziennikom ze względu na jego częste wizyty w miejscach wykonywania kary - mówił por. Piotr Przybył, dyrektor Aresztu Śledczego w Świdnicy.
Więcej na ten temat mówił inicjator wydarzenia mjr Bartłomiej Perlak. Wspominając zamach z 13 maja 1981 r. i wizytę w więzieniu Rebibbia w 1983 r., przytoczył ówczesne słowa papieża: „Modlę się za brata, który mnie zranił, a któremu z całego serca przebaczyłem”.
- Jan Paweł II nigdy nie zapominał o ludziach wykluczonych. Wiele razy odwiedzał więzienia i inne jednostki penitencjarne, pielgrzymując m.in. do Meksyku i innych krajów czy w samych Włoszech. 7 czerwca 1991 r. odwiedził także polski zakład penitencjarny w Płocku. W przemówieniu do więźniów powiedział wówczas: „Jesteście skazani, to prawda, ale niepotępieni. Każdy z Was może przy pomocy łaski Bożej zostać świętym” - cytował zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Świdnicy.
Poprosił też ks. Pawła Traczykowskiego, który jest kapelanem placówki, o ogłoszenie wyników konkursu. Spośród 76 prac nagrodzono kilkanaście, a pierwsze miejsce zajęło dzieło Kamila Markowskiego z Aresztu Śledczego w Elblągu.
- Niech najpiękniejszym owocem tego konkursu będzie odnowa i powrót wszystkich więźniów do prawdy o sobie, do prawdy o swojej godności. To przesłanie doskonale wpisuje się w ideę resocjalizacji i duchowego wsparcia dla osób pozbawionych wolności - podkreślał duchowny zasiadający w gronie jurorów.
To była już piąta edycja konkursu zorganizowanego przez Areszt Śledczy w Świdnicy, a po raz drugi wystawa pokonkursowa została zaprezentowana w katedrze. Można się z nią zapoznać do końca sierpnia w kaplicy św. Józefa.