Słowa błogosławionej założycielki posłużyły siostrom prezentkom jako motto czwartego dnia formacji dla nauczycieli i wychowawców pracujących w prowadzonych przez zgromadzenie placówkach.
Pomysł zrodził się w 2022 r. jako jedna z form przygotowania do jubileuszu 400-lecia istnienia Szkoły i Zgromadzenia Sióstr Prezentek.
- Jako duchowe córki bł. Matki Zofii Czeskiej, która zapoczątkowała to wielkie dzieło, chcemy dziękować Bogu za jej osobę i charyzmat, a także zanosimy do Boga modlitwy za tych wszystkich, którzy są powierzeni naszej opiece - szczególnie dzieci i młodzież. W ich intencji podczas przygotowania do jubileuszu, każdego dnia odmawiamy także modlitwę nauczycieli i wychowawców. Do tych ostatnich natomiast skierowaliśmy propozycję spotkań w formie dni skupienia w miejscach, gdzie prowadzimy placówki. Pierwsze odbyło się w 2022 r. w Krakowie, a potem w 2023 r. w Rzeszowie, w 2024 r. w Bukowie i dlatego w 2025 r. spotykamy się w Świdnicy - wyjaśnia s. Ewa posługująca jako dyrektor świdnickiej placówki.
W dniu formacji, który odbył się 5 kwietnia, wzięło udział ponad 100 osób z całej Polski. Do południa mieli oni okazję zwiedzić najciekawsze miejsca w mieście pod opieką przewodnika Mariusza Barcickiego. O godz. 12 natomiast spotkali się w sanktuarium św. Józefa Obl. NMP, gdzie o. Rafał Kwiecień, proboszcz i przełożony świdnickiej wspólnoty paulinów, przybliżył historię tego miejsca. Zwrócił uwagę szczególnie na jeden moment burzliwych dziejów.
- Kiedy część zamieszkujących to miejsce urszulanek wyjechała, w klasztorze zamieszkały siostry prezentki, które dziś prowadzą przedszkole przy ul. Piekarskiej. To wówczas także dekretem z 22 października 1946 r. ówczesny administrator apostolski Dolnego Śląska ks. dr Karol Milik utworzył z części parafii pw. świętych Stanisława i Wacława nową parafię świdnicką i odtąd kościół klasztorny św. Józefa stał się kościołem parafialnym - mówił, zaznaczając przy tym, że 26 sierpnia 2012 r. posługę w niej rozpoczęli ojcowie paulini.
Po jego wystąpieniu rozpoczęła się uroczysta Msza św. pod przewodnictwem biskupa świdnickiego Marka Mendyka. Pasterz diecezji, rozpoczynając homilię, przypomniał, że 1 kwietnia minęła 375. rocznica śmierci Matki Zofii Czeskiej - błogosławionej założycielki szkoły i Zgromadzenia Sióstr Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny - popularnie nazywanego Zgromadzeniem Sióstr Prezentek.
- Większość swojego życia poświęciła pełnieniu dzieł miłosierdzia, zwłaszcza osieroconym i pochodzącym z ubogich rodzin dziewczętom. Kierując się nadprzyrodzoną intencją - miłością Boga i troską o zbawienie dusz ludzkich, z własnych funduszy zorganizowała dla nich w latach 1621-1627 w swoich domach przy ul. Szpitalnej 18 w Krakowie instytut wychowawczy pod nazwą “Dom Panieński Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny” zwany także “Domem Sierocym”. Była to pierwsza w Polsce formalnie zorganizowana szkoła żeńska. Trzeba pamiętać, że w tamtych czasach nie było szkół dla dziewcząt. Ich wychowaniem zajmowały się ich własne matki - wyjaśniał bp Mendyk.
Zauważył przy tym, że zakładając szkołę dla dziewcząt, Matka Zofia wpisała się w historię przemian w polskim Kościele. Należała do wielkich entuzjastów wychowania chrześcijańskiego. Jej celem było religijne wychowanie społeczeństwa w duchu nauczania Kościoła, realizowane poprzez wychowanie nowych pokoleń młodzieży żeńskiej w nowoczesnym jak na owe czasy, zorganizowanym przez nią instytucie szkolnym. Świadomie włączyła się też w ruch reformy Kościoła w Polsce, odradzającego się po okresie reformacji.
- Jej działalność w tej dziedzinie, choć w skromniejszym zakresie, porównywana jest do poczynań wielkich reformatorów i obrońców katolicyzmu w XVI i XVII w. Opieką i wychowaniem dziewcząt zajęła się w sposób nietypowy, rozciągając je nawet na dziewczęta z uboższych warstw społecznych. Dzieci szlachty, mieszczan i sieroty uczyły się razem, co było w tamtym czasie niemałym precedensem. Zgromadzenie Panien Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny kontynuuje do dziś zapoczątkowaną przez bł. Zofię działalność dydaktyczno-wychowawczą w Polsce, prowadząc szkoły, internaty, przedszkola, podejmując wszelkiego rodzaju prace wśród dzieci i młodzieży - wymieniał biskup, dziękując za dom i przedszkole w Świdnicy.
Po zakończeniu celebry jej uczestnicy udali się do gmachu seminarium, gdzie po wspólnym obiedzie wysłuchali wystąpienia prof. Moniki Przybysz nt. komunikacji z dziećmi i młodzieżą zanurzoną w social mediach.
- Musimy sobie uzmysłowić, że mierzymy się z gigantami niczym Dawid z Goliatem, bo firmy technologiczne produkujące smartfony i przestrzeń mediów społecznościowych chcą zarabiać. To jest bezlitosny biznes. Mark Zuckerberg na jednej z tegorocznych konferencji powiedział, że ochrona dzieci nie jest priorytetem firmy. To nie jest odosobniona opinia. Firmy technologiczne nie chcą nam stworzyć przestrzeni do spotkań, ale uzależnić od swoich wytworów - przestrzegała w czasie konferencji.
Mówiąc o konkretnych problemach, dawała wskazówki nauczycielom i wychowawcom jak rozmawiać z dziećmi i pomagać im nie dać się złapać w sidła uzależnienia.