SOS - Pozory mylą

ks. Roman Tomaszczuk

publikacja 13.08.2013 09:00

Jezus uraził swych zamożnych słuchaczy. Jednocześnie bardzo mocno zobrazował, jak potraktuje uczniów, którzy pozostaną mu wierni.

Komentarz egzystencjalny (49 s):

SOS - słowo o Słowie. 19 Niedziela Zwykła
Kamil Gąszowski

Komentarz historyczno-kulturowy (Łk 12,35-48):

SOS - Pozory mylą   Kara więzienia czasami nie wystarczała – trzeba było zabić ks. Roman Tomaszczuk /GN 35 Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie!.

Tzn. bądźcie gotowi do działania. Uczniowie Jezusa mają naśladować strażników, którzy czuwają, gdy inni odpoczywają. Zapalone pochodnie są wzmocnieniem całego obrazu, ponieważ trzeba pilnować, by nie zabrakło im oliwy.

36 A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze.

Niezwykłe było to, by ktoś podróżował w nocy, gdyż było to niebezpieczne z powodu grasujących rabusiów. Tutaj pan ma to najwyraźniej w zwyczaju, więc trzeba czuwać, bo może nadejść pomimo zmroku.

37 Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał.

Nie słyszano, by pan usługiwał swoim niewolnikom. Jezus uraził swych zamożnych słuchaczy. Jednocześnie bardzo mocno zobrazował. jak potraktuje uczniów, którzy pozostaną mu wierni.

38 Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie. 39 A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 40 Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

Żydzi dzielili noc na trzy części w związku ze zmianami strażników. Ciekawostka: polskie słowo „włamać” w oryginale greckim znaczy dosłownie „przekopać się, przewiercić”. Zrozumiemy, o co idzie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że ściany domów były budowane z gliny. Tylko bogaci mieli domy kamienne.

41 Wtedy Piotr zapytał: «Panie, czy do nas mówisz tę przypowieść, czy też do wszystkich?» 42 Pan odpowiedział: «Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym, którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas rozdawał jej żywność?

Majątki bogaczy były zarządzane przez niewolników będących swego rodzaju administratorami. Ich zadaniem było m.in. rozdzielanie racji żywnościowych innym sługom.

43 Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy zastanie przy tej czynności. 44 Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym swoim mieniem.

Wielu niewolników w rzeczywistości miało większą władzę niż wolni chłopi. Za swoją pracę byli wynagradzani, za uzbierane pieniądze mogli w końcu kupić sobie wolność.

45 Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: Mój pan ociąga się z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a przy tym jeść, pić i upijać się, nie były to odosobnione przypadki, że podczas nieobecności pana, niewolnicy pozwalali sobie na naganne zachowanie. 46 to nadejdzie pan tego sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi wyznaczy mu miejsce.

Kara ćwiartowania jest potwierdzona w innych źródłach, szczególnie greckiego Wschodu. Dla słuchaczy Jezusa zachowanie pana może wydawać się odrażające. Miejsce spoczynku tak zabitego człowieka w przypowieści Jezusa wskazuje na piekło przeznaczone dla bałwochwalców.

47 Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. 48 Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę. Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie; a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać będą.

Niewolnicy byli traktowani jako własność pana. Mógł z nimi zrobić co chciał, miał bowiem prawną władzę nad ich życiem i śmiercią. Przypowieść Jezusa wskazuje na to, że z większą władzą idzie większa odpowiedzialność.