Czemu taki wielki?

xrt

publikacja 23.08.2013 18:40

Zamierzenia stworzenia kolejnego ośrodka pielgrzymkowego w okresie kontrreformacyjnego działania kościoła katolickiego obok już istniejących nie powiodły się.

Czemu taki wielki? 60 m długości, 45 szerokości i 20 wysokości - robi wrażenie ks. Roman Tomaszczuk /GN

Każdy, kto nawiedził kościół w Nowej Wsi, albo choćby z daleka zauważył jego bryłę na tle gór, nie może zadać sobie pytania: Co w takim miejscu robi tak wielka świątynia?

W 1654 roku dobra wraz ze wsią nabył hrabia Michał Wenzel von Althann, który miał zamiar sprowadzić do wsi pijarów z Pragi. Ufundował duży kościół z klasztorem. Kościół Wniebowzięcia NMP to późnobarokowa świątynia, uważana za drugą pod względem wielkości na ziemi kłodzkiej (wnętrze ma 60 m długości, 45 m szerokości i 20 m wysokości). Jego architektem był Jacopo Carove, Włoch z pochodzenia przybył na ziemię kłodzką w połowie XVII w. ze swoim ojcem Andreą. Uczęszczał do Kolegium Jezuickiego w Kłodzku. Do jego głównych prac należą m.in. przebudowa Twierdzy Kłodzkiej (1680-1702), barokizacja pałaców rodu Althannów w Międzylesiu i w Wilkanowie (1696-1701), kościoły w Gorzanowie (1676), Starej Łomnicy (1685), Wilkanowie (1697-1701).

Kościół Wniebowzięcia NMP w Nowej Wsi, choć już w 2 połowie XVIII w. miał tylko rangę wiejskiego kościoła filialnego, w swoim pierwotnym założeniu miał pełnić funkcję kościoła pielgrzymkowego. Niestety, starania fundatorów, aby świątynia stała się miejscem kultu maryjnego, nie zostały w pełni urzeczywistnione. Fundacja barokowego nowowiejskiego kościoła przypadła na okres, gdy właścicielem dóbr międzyleskich był przedstawiciel austriackiej katolickiej arystokracji hrabia Michael Wentzel von Althann. Obok niego w dokumencie z 1804 r jako fundator świątyni został wymieniony nieznany z nazwiska książę S, który po uwolnieniu z tureckiej niewoli pragnął spełnić swój ślub złożony Matce Bożej. Bardziej wiarygodnym zdaje się jednak być kolejny dokument datowany rok później i widniejący w nim fundatorzy w osobach hrabiego Michaela Wentzla von Althanna i biskupa Tobiasza Backera, którzy wspólnie wcześniej ufundowali klasztor serwitów w Kralikach. Jednak i ta wersja nie jest przesądzona, ponieważ została zakwestionowana przez autora dziewiętnastowiecznej kroniki parafii w Roztokach. Podaje on, że darowizna na budowę nowowiejskiego kościoła została przekazana testamentem w 1691 przez dziekana Podhorskiego "na rychłą budowę kościoła" i częściowo wypłacona w 1700 roku. Potwierdzeniem tego może być zezwolenie wydane w 1702 roku, z którego wynika, że kościół ma być wzniesiony z funduszy kościoła i składek. Nie wyklucza to jednak współudziału hrabiego von Althanna w fundacji (użyczenie swojego architekta Jacopo Carove i w późniejszym okresie patronat i wsparcie finansowe rodziny von Althann). 

Zamierzenia stworzenia kolejnego ośrodka pielgrzymkowego w okresie kontrreformacyjnego działania kościoła katolickiego obok istniejących już w Bardzie, Kralikach, Starym Wielisławiu, Szalejowie Dolnym i Wambierzycach nie zostały w pełni zrealizowane, a główną ich przyczyną stały się problemy finansowe i przerwanie w 1714 roku budowy świątyni oraz śmierć architekta Jacopo Carove. Dodatkowo po przejściu hrabstwa kłodzkiego pod administrację pruską, ograniczono zagraniczny i lokalny ruch pielgrzymkowy. Kolejnym "ciosem" stała się "konkurencyjna" ze względu na bliskie sąsiedztwo Maria Śnieżna (1781–1782) – nowy ośrodek maryjny na Górze Iglicznej. 

Projekt nowowiejskiej świątyni powstał w 1702 roku, a budowę rozpoczęto w roku 1703. Budowa została przerwana w 1714 roku, gdy mury korpusu obiektu zostały podciągnięte do wysokości dachu, a samo prezbiterium było już zadaszone. Drugi etap budowy przypada na lata 1742 – 1751 i był kontynuowany przez architekta – amatora, proboszcza z pobliskich Roztok Antona Josepha Legenfelda. W momencie konsekracji kościoła w 1751 roku był on pozbawiony wież i murowanego szczytu. Wzniesiony został tylko prosty drewniany szczyt z sygnaturka na dachu. Stanowiło to jedynie zabezpieczenie przed dalszym niszczeniem świątyni i umożliwienie jej funkcjonowania. Budowę zakończono ostatecznie (III etap) w latach 1800 – 1805. W roku 1800 wymurowano szczyt w fasadzie, a w latach 1804 – 1805 powstały górne kondygnacje obu wież. Pracami kierował budowniczy Althannów Franz Knappe z Międzylesia, a roboty ciesielskie wykonywali rzemieślnicy z Wilkanowa. (

Z kościołem w Nowej Wsi związana jest historia welonu, w który obleczona była królowa francuska Maria Antonina w drodze na szafot. Welon ten w niewyjaśnionych okolicznościach trafił w XIX w. do Nowej Wsi, gdzie pozostał do końca drugiej wojny światowej. Kilka lat później zaginął i odnalazł się w miejscowości Telgte w Niemczech.