W Adwencie z długopisem w ręku

xrt

publikacja 24.11.2013 16:46

W dobie internetu i smsów wydaje się, że to zbyteczny anachronizm – Zmieniamy zdanie, gdy wyjmujemy ze skrzynki pocztowej, prawdziwej, nie wirtualnej, odręcznie napisane życzenia – zapewnia Joanna Kaptur.

W Adwencie z długopisem w ręku Unikatowe wzory kartek proponowanych w tym roku w akcji "Serdeczności od ręki" ks. Roman Tomaszczuk /GN

„Serdeczności od ręki” – to inicjatywa, którą Fundacja "Małżeństwo Rodzina" proponuje w tym roku zarówno uczestnikom Ogólnopolskiego Kongresu Małżeństw, jak i świdniczanom przyjmującym pod swój dach kongresowych gości.

– Słowem: ludziom dbającym o relacje – mówi Joanna Kaptur, prezes fundacji, która odpowiada nie tylko za Kongres Małżeństw, ale także za Orszak Trzech Króli i Marsz dla Życia i Rodziny. –  Zachęcamy do  odręcznego napisania kartek świątecznych. Trochę to dziwne. W dobie poczty elektronicznej, smartfonów, tabletów i innych technicznych nowinek tradycyjne kartki świąteczne mogą wydawać się anachronizmem. Ale tak nie jest – wciąż jesteśmy wrażliwi na charakter pisma, na unikalność kilku zdań skierowanych właśnie do nas osobiście, urok kartki wybranej właśnie ze względu na więź, jaka łączy adresata z nadawcą – przekonuje.

Fundacja wysłała do kongresowiczów list z zachętą do wzięcia udziału w adwentowej akcji, do listu zostały dołączone kartki świąteczne wydrukowane specjalnie na tę okazję. Są niepowtarzalne, ponieważ wykorzystują zdjęcia zrobione podczas XXI Świdnickiego Przeglądu Zespołów Kolędniczych, tym samym propagują wydarzenie i zachęcają do udziału w jasełkowej tradycji. – Ciekawi jesteśmy, na ile nasza propozycja spotka się z odzewem ze strony adresatów akcji. Jeśli będzie on żywy, powtórzymy „Serdeczności od ręki” przed kolejnymi świętami – dodaje Joanna Kaptur.