To nie akcja - to formacja

xrt

publikacja 09.12.2013 13:27

Tak jak można było oczekiwać, I Forum Katolickie stało się dobrą płaszczyzną, żeby spotkali się ci, dla których przyszłość Narodu i Kościoła to sprawa priorytetowa.

To nie akcja - to formacja S. Dorota i Jan Pospieszalski - we współpracy ks. Roman Tomaszczuk /GN

Akcja Katolicka Diecezji Świdnickiej 7 grudnia zorganizowała I Forum Katolickie. „Uczestnicy tego nowego ewangelizacyjnego działania w naszej diecezji mieli możliwość przyjrzeć się sobie i swojemu miejscu w Kościele” – napisali organizatorzy na swojej stronie internetowej. Rzeczywiście zarówno wspólna modlitwa, wykłady jak i świadectwo wiary zaproszonych gości dały ku temu sposobność.

O. Maciej Zięba przypomniał zasady dialogu, ale i wartość różnorodności w samym Kościele. Mówił też o kondycji Kościoła w Polsce i zaangażowaniu katolików w życie społeczne. – Zbyt często zajmujemy się pianą polityczną, zamiast realną głębią rzeczywistości – oceniał i zachęcał, żeby nie dążyć do sztucznej unifikacji poglądów i opinii, ale wszystko podporządkować Jezusowi Zbawicielowi. – Eucharystia jest przestrzenią, w której różnice znikają, gdzie stajemy się jednością w Chrystusie, mimo różnic – mówił.

Zachęcał także do szukania równowagi między "logos" a "ethos", jego zdaniem bowiem, ten drugi z przyczyn historycznych przesłonił w Kościele "logos", co Kościół dostrzegł podczas Soboru Watykańskiego II i czemu od tamtego czasu chce zaradzić.

Marianka, s. Dorota Frendenberg, dała świadectwo w jaki sposób „opcja na rzecz ubogich” jednoczy ludzi wiary i staje się wiarygodnym znakiem miłości wobec świata. 

Z kolei Jan Pospieszalski, stawiał diagnozę życia politycznego, jego korzeni i perspektyw rozwoju wypadków, które swój początek mają w ustaleniach na jakich Polska przeszła transformację ustrojową. Redaktor stawiał za wzór Węgry, które potrafiły sprzeciwić się systemowi ekonomicznego kolonializmu, któremu poddana jest także Polska. – Potrzeba jednak nie tylko siły politycznej, ale także szerokiego zaplecza społecznego dla walki o niezależność – ostrzegał i wskazywał że taka szeroka wspólnota poparcia budowana może być jedynie na triadzie: Bóg, Honor Ojczyzna – Triadzie, która jest systematycznie demontowana w życiu współczesnej Polski – wyrokował.

Analizując historię pokazywał, że komuniści, którzy przed wojną stanowili margines życia społecznego, po 1945 r. dostali pełnię władzy, którą przez PRL umocnili a z której po 1989 nie zrezygnowali.

Ostatnim prelegentem był ks. Dariusz Oko. Ten z kolei przypomniał zebranym w auli I LO w Świdnicy jaka jest natura i cel genderyzmu. Wykazywał przy tym oczywiste zbieżności nowej ideologii ze zbrodniczymi utopiami faszyzmu i komunizmu. – Europa zamienia się w dom publiczny, a w takim przybytku nie ma miejsca dla rodziny i dzieci – mówił.

I Forum Katolickie, tylko kilka godzin, jednak dających ogromną porcję wiedzy i inspirujące do konkretnych działań na rzecz ocalenia tożsamości narodowej, wartości i kultury.