W okularach pod krzyżem widać więcej

xrt

publikacja 14.03.2014 18:53

Ks. Jakub Górski mówi wprost: dać obrazek i nic więcej to naprawdę dzisiaj już bardzo biedne. Więc wymyśla to "więcej".

W okularach pod krzyżem widać więcej Rodzice też właczyli się w wielkopostne miłosierne patrzenie na świat ks. Roman Tomaszczuk /GN

Duszpasterzuje w Żarowie dopiero od trzech lat, tyle jest księdzem, ale dał się już poznać jako kreatywny i zaangażowany. Dzieci nie mogą doczekać się kolejnych nabożeństw pod jego przewodnictwem. Lubi korzystać z materiałów proponowanych przez "Małego Gościa Niedzielnego", ale nie poprzestaje na tym. – Bo dzisiaj nie wystarczy dzieciom dać obrazek – zapewnia ks. Jakub Górski, wikariusz parafii w Żarowie. 

O nabożeństwach Drogi Krzyżowej myślał w tym roku już podczas kolędy. Katechizuje także w przedszkolu. – Ułatwia mi to patrzenie na Ewangelię oczami dziecka i przekładania jej na jego język – mówi.

Kiedy usłyszał piosenkę Arki Noego pt. "Okulary wiary", postanowił, że włączy ją w nabożeństwa Drogi Krzyżowej i powiąże z "uczynkami co do ciała". Najpierw wręczył dzieciom 300 sztuk okularów, przez które świat widzą na czerwono, żółto czy niebiesko. – To symbol widzenia dzięki wierze. Dostrzegania tego, co ukryte – przekonuje i zachęca dzieciaki, żeby używały wielkopostnych okularów i czyniły dobro według katechizmowej podpowiedzi: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać, podróżnych w dom przyjąć, więźniów pocieszać, chorych nawiedzać, umarłych pogrzebać.