Wielkie Imieniny

Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 44/2014

publikacja 30.10.2014 00:00

Po ośmiu latach można śmiało powiedzieć, że się udało. Wszyscy Święci wygrywają z Halloween.

 Dzieci znowu zaczęły kojarzyć dzień Wszystkich Świętych z postaciami świętych, a nie straszydłami z horrorów Dzieci znowu zaczęły kojarzyć dzień Wszystkich Świętych z postaciami świętych, a nie straszydłami z horrorów
Mirosław Jarosz /Foto Gość

Nigdy nie było naszym zamiarem walczyć z jakimiś zwyczajami – mówi ks. Krzysztof Ziobrowski, proboszcz parafii w Zwróconej, pomysłodawca obchodzenia Wielkich Imienin. – Po prostu umożliwiliśmy dzieciom inne świętowanie uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego, zgodne z naszą tradycją i kulturą.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.