Trzynastka? Bez obaw

Gość Świdnicki 03/2015

publikacja 15.01.2015 00:00

Biskup diecezjalny o kulcie maryjnym. O przypadkach bez przypadków, pomyśle na peregrynację i nieświętym „świętym spokoju” mówi bp Ignacy Dec.

– To moje ulubione miejsce w Fatimie – kaplica objawień – mówi bp Ignacy Dec – To moje ulubione miejsce w Fatimie – kaplica objawień – mówi bp Ignacy Dec
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Ks. Roman Tomaszczuk: Maryjny Biskup – tak mówią o ks. Biskupie. Od kogo uczył się Ksiądz Biskup pobożności maryjnej i co w niej jest najcenniejsze?

Bp Ignacy Dec: Najpierw od mojej mamy, która codziennie rano śpiewała Godzinki o Niepokalanym Poczęciu NMP i inne pieśni maryjne. Chodziła też pieszo do sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Leżajsku, oddalonego od naszej wioski o 10 km. Na pewno duży wpływ na ukształtowanie się mojej pobożności maryjnej miał fakt, że urodziłem się w pobliżu sanktuarium Matki Bożej Leżajskiej. Byłem tam ministrantem w dziesiątej i maturalnej klasie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.