Dali radę bez dziewczyn

xrt

|

Gość Świdnicki 14/2015

publikacja 01.04.2015 00:00

To nie tylko grzecznościowe składanie sobie wizyt. To coś dużo więcej.

 Mały Dawidek pod czujną opieką Martina Mały Dawidek pod czujną opieką Martina
Ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Od kilku lat wychowankowie Zakładu Poprawczego w Świdnicy opiekują się wychowankami Domu Pomocy Społecznej dla upośledzonych umysłowo chłopców prowadzonego przez siostry Notre Dame w Świebodzicach. Wspólne spędzanie ze sobą czasu, zwykła opieka, spacer, zabawa – każą wychowankom poprawczaka patrzeć na swoje życie z zupełnie innej perspektywy. Już nie użalają się nad sobą, nie biadolą nad trudnym dzieciństwem, biedą, rodzinnymi zaniedbaniami. Więcej, uczą się wrażliwości, delikatności i empatii. Wystarczy, że spędzą trochę czasu z chłopakami z DPS-u. Szczególnym prezentem, jaki obie grupy robią sobie nawzajem, jest przedstawienie teatralne.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.