Wtedy też był 3 kwietnia

publikacja 04.04.2015 08:07

Biskup Ignacy Dec w katedrze, a bp Adam Bałabuch na Podzamczu przewodniczyli liturgii wielkopiątkowej.

Wtedy też był 3 kwietnia Adoracja Krzyża w katedrze ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

3 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył bp Ignacy Dec. Asystę liturgiczną tworzyli alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy oraz katedralna służba liturgiczna. 

Tekst Męki Pańskiej według św. Jana wykonał chór alumnów pod dyrekcją ks. Jacka Czechowskiego (partie tłumu). Partie solowe: Michał Pietraszek (Chrystus), Kamil Ożóg (narrator), Mateusz Kulig (inni pojedynczy bohaterowie narracji).

W homilii biskup zaznaczył, że bibliści uważają 3 kwietnia za datę śmierci Jezusa na krzyżu. – Celebrujemy więc w tym roku Mękę Pańską dokładnie w rocznicę śmierci Syna Bożego – zaznaczył biskup zaraz na początku swojej refleksji. W kilkuminutowej homilii przypomniał o sensie Męki Pańskiej

Obrzęd adoracji Krzyża św. swoim śpiewem uświetniła schola cantorum "Exultet" pod dyrekcją Marty Monety.

Natomiast bp Adam Bałabuch przewodniczył liturgii Męki Pańskiej w Sanktuarium Relikwii Krzyża Świętego w Wałbrzychu.