Młodzi Belgowie zaimponowali

xrt

publikacja 14.04.2015 21:37

Brawami na stojąco zakończył się koncert, który uniwersytecka orkiestra z Leuven, zagrała w Świdnicy.

Młodzi Belgowie zaimponowali Flecistka podczas wykonania utworu na "bis" ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Dzięki Świdnickiemu Ośrodkowi Kultury i Fundacji "Chorda auxit" 14 kwietnia w sali teatralnej ŚOK wystąpiła Orkiestra Dęta z sekcją perkusyjną Uniwersytetu w Leuven w Belgii, pod dyrekcją Erwina Scheltjens. 

Młodzi muzycy, choć amatorzy, prezentują wysoki poziom. W trakcie koncertu wykonali: uwerturę do operetki Candide – Leonarda Bernsteina (polski Kandyd oznacza "dobroduszny" lub "naiwny"); Thames Journey (Podróż po Tamizie) – Nigela Hessa, Brytyjczyka; Corsican Litany – Vaclava Nelhybela, Amerykanina czeskiego pochodzenia, który wykorzystał "lamenty korsykańskie" typu vocero, czyli wykonywane na pogrzebach tragicznie zmarłych. Z kolei Shannon Falls – Ralpha Forda to muzyczna opowieść o wodospadzie w kanadyjskim Vancouver; muzyka z filmu o Jamesie Bondzie w aranżacji Johana de Meij – holenderskiego trębacza, aranżera, pedagoga, dyrygenta i kompozytora muzyki wokalno-instrumentalnej (autora m.in. symfonii "Władca Pierścieni", napisanej w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia na podstawie trylogii Tolkiena). Na koniec, Belgowie zagrali brawurowe Libertadores  (czyli Wyzwoliciele) – Oscara Navarro Gonzalesa, młodego kompozytora muzyki filmowej, Hiszpana. 

Orkiestra Dęta Uniwersytetu w Leuven została założona w roku 1979 i była pierwszym zespołem tego typu w Belgii w tamtym czasie. – Wyróżnia ją rozmiar, ponieważ jest to orkiestra symfoniczna dęta – podkreślał prowadzący koncert Piotr Zapałowicz, członek zarządu Fundacji Wspierania Kultury Muzycznej "Chorda auxit". – Mottem orkiestry jest zawołanie: "Dla sztuki i przyjaźni". Po ponad 30 latach od powstania, latach w ciągu których siedem razy zmieniali się dyrygenci, orkiestra wciąż może poszczycić się pracą w duchu swego założycielskiego hasła oraz wysokim poziomem wykonawczym połączonym z radością – charakteryzował. 

Natomiast Erwin Scheltjens (rocznik 1976) z wykształcenia jest klarnecistą. Z orkiestrą uniwersytecką pracuje od trzynastu lat. Jest także dyrektorem szkoły muzycznej Liers.

W Polsce orkiestra koncertować będzie jedynie w Świdnicy i w Oleśnicy.

Ciekawostką jest fakt, że bp Ignacy Dec w roku akademickim 1979 –1980  pogłębiał swoje studia filozoficzne, przebywając na stypendium naukowym na Katolickim Uniwersytecie w Louvain-la-Neuve w Belgii (Instytut Filozofii). Tu jednak trzeba uściślić, że w 1968 r. jedna z najstarszych uczelni niderlandzkich, założona w 1425, na skutek belgijskiej kontrowersji językowej − podzielona została na dwie niezależne instytucje. Uniwersytet niderlandzkojęzyczny (z siedzibą w Lowanium gdzie działa orkiestra) oraz francuskojęzyczny z siedzibą w Louvain-la-Neuve i w Brukseli.