Od ziarenka do bochenka

xrt

publikacja 15.04.2015 12:41

Hanka spróbowała chleba, który sama przyrządziła i to co do tej pory nie było smaczne, zaczęło smakować jak nigdy wcześniej.

Od ziarenka do bochenka Adam Cierpisz podczas warsztatów pieczenia chleba ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

Po raz drugi Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju i Promocji Wsi Grodziszcze "Sztafeta Pokoleń" zorganizowało warsztaty z pieczenia chleba (i ciastek) oraz przyrządzania soku z lipy. 

15 kwietnia w zajęciach wzięli uczniowie klasy IVa Szkoły Podstawowej w Pszennie, którzy pod opieką Janiny Wąsowicz i Małgorzaty Pizuńskiej stawili się w siedzibie stowarzyszenia mieszczącej się przy świetlicy wiejskiej w Grodziszczu. 

Po prelekcji na temat uprawy zboża, zbiorów, mielenia ziarna i pracy piekarzy dzieci zostały podzielone na dwie grupy. jedna przyrządzała kruche ciasteczka a druga chleb. Po ozdobieniu ciastek i włożeniu chleba do piekarnika, nastapiła zamiana. 

Warsztaty z pieczenia ciastek poprowadziła Bogusława Szmigielska i Justyna Czerkawska. O tym jak przygotować sok z lipy opowiadała Krystyna Karbowiak a pieczeniem chleba, krok po kroku, kierowali: Justyna Sara-Hryncyszyn, Zofia Sara i Adam Cierpisz.  

Na koniec był czas na degustację. – Chleb znakomity - mówi Maja Mogielnicka. – I te warsztaty podobały mi się najbardziej. Nie wiedziałam, że drożdże tak pracują i że ciasto tak trudno wyrobić – przynaje. Jej koleżanka, Hanka Dominas jeszcze na chwilę przed warsztatami zarzekała się, że nie lubi ciemnego chleba. Po tym jak spróbowała tego, który sama upiekła, przekonała się, że jest on smaczny. – Wygląda na to, że będę już jadała ciemny chleb – uśmiecha się. 

Na koniec każde dziecko otrzymało wyprawkę: własny bochenek chleba, ciastek, sok z lipy oraz specjalny drewniany nożyk do smarowania pieczywa. – I jeszcze torebeczka herbatki ziołowej z lipy, która rośnie w Grodziszczu – dodaje Hanka. 

Zarówno chleb wieloziarnisty jak i produkty z lipy (sok i nalewka) są produktami regionalnymi Grodziszcza.