Święta Rita od spraw beznadziejnych

Mirosław Jarosz

publikacja 22.04.2015 16:12

22. dnia każdego miesiąca w kościele św. Jerzego i MB Różańcowej w Wałbrzychu, ale także kilku innych miejscach, odbywają się nabożeństwa do św. Rity.

Święta Rita od spraw beznadziejnych Dzięki staraniom ks. Sroczyńskiego św. Rita wspiera również modlących się w wałbrzyskim kościele św. Jerzego i MB Różańcowej Mirosław Jarosz /Foto Gość

Miejsc kultu św. Rity, patronki spraw trudnych i beznadziejnych, w całej Polsce jest zaledwie kilkanaście. W diecezji świdnickiej są aż cztery z nich: w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Bielawie (obraz i relikwie), w parafii pw. Matki Bożej Królowej Pokoju w Polanicy-Zdroju prowadzonej przez Zgromadzenie Najświętszych Serc Jezusa i Maryi (figura, relikwie), w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Nowej Rudzie-Słupcu (obraz) i od września ubiegłego roku w parafii św. Jerzego i MB Różańcowej w Wałbrzychu.

W Wałbrzychu nabożeństwo do św. Rity z poświęceniem róż odbywa się 22. dnia każdego miesiąca po wieczornej Mszy św. Od kilkunastu dni dzięki staraniom ks. Macieja Sroczyńskiego w wałbrzyskim kościele wisi obraz św. Rity. To on postarał się, by nabożeństwa do patronki spraw trudnych i beznadziejnych odbywały się również w Wałbrzychu.

- Moja znajomość ze św. Ritą zaczęła się od pasa zakonnego sióstr augustianek - zaczyna pół żartem ks. Maciej Sroczyński. - To one musiały mnie czasem prostować na katechezie pasem zakonnym. Dopiero po latach, podczas prymicji, uświadomiłem sobie, że już wtedy zadziałała św. Rita, bo te siostry za każdym razem modliły się za mnie właśnie do niej.

Szczęśliwym trafem już w pierwszej parafii, do której trafił ks. Sroczyński po święceniach, praktykowano regularnie nabożeństwo do św. Rity. - To była parafia Miłosierdzia Bożego w Bielawie - wyjaśnia kapłan. - W dziwny i niewytłumaczalny dla mnie sposób bardzo lubiłem chodzić na te nabożeństwa co wtorek, modlić się za jej wstawiennictwem, śpiewać jej pieśni. Kiedy poszedłem na następną parafię, w Nowej Rudzie-Słupcu, nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Dopiero po kilku miesiącach, kiedy wprowadziłem nabożeństwo do św. Rity, całe napięcie ze mnie zeszło. Nabożeństwa te odbywają się tam do dziś, a wspólnota parafialna bardzo aktywnie w nich uczestniczy. Kiedy w ubiegłym roku przyszedłem do wałbrzyskiej parafii św. Jerzego i MB Różańcowej, wszystko się powtórzyło. Odczułem, że kolejny raz św. Rita upomina się o modlitwę. We wrześniu wprowadziliśmy to nabożeństwo.

Pomimo że nabożeństwo w kościele św. Jerzego i MB Różańcowej odbywa się zaledwie od kilku miesięcy już widać, że coraz liczniej gromadzi wiernych proszących o rozmaite łaski, nierzadko przyjeżdżających z całego miasta. Są też i pierwsze świadectwa o uzdrowieniach za wstawiennictwem św. Rity.


Św. Rita

Żyła na przełomie XIV i XV w. we Włoszech. Na obrazach przedstawiana jest w stroju Augustianek do których należała oraz z cierniem w czole. Św. Rita w pierwszej kolejności jest patronką rodziny i przebaczenia. Uznawana również za patronkę kobiet, bo dane jej było doświadczyć wszystkich stanów: była żoną, matką, wdową i siostrą zakonną. Mówi się o niej również, że jest patronką spraw trudnych i beznadziejnych. Beznadziejna sytuacja pojawiła się w jej życiu, kiedy zamordowano męża. Synowie postanowili się zemścić, jednak w ten sposób zaciągnęliby na siebie wieczne potępienie. Ich matka chcąc temu zapobiec modliła się do Boga o rozwiązanie tej beznadziejnej sytuacji. Ten wysłuchał św. Rity i zesłał na nich śmierć zanim podjęli zemstę. W ten sposób chociaż stracili życie ziemskie, uratowali się od zguby wiecznej.

TAGI: