Lekarz rozdartych serc

Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 38/2015

publikacja 17.09.2015 00:00

Rosalia Rokitenski pewnie by się cieszyła, że jej ostatnia wola przyczynia się do pojednania trzech narodów.

 Serce Elizabeth Kynast-Schmidt jest rozerwane między Niemcami, Czechami i Polską. Leczyć je pomaga bł. ks. Hirschfelder Serce Elizabeth Kynast-Schmidt jest rozerwane między Niemcami, Czechami i Polską. Leczyć je pomaga bł. ks. Hirschfelder
Mirosław Jarosz /Foto Gość

Elizabeth Kynast-Schmidt jest Niemką. Urodziła się w Czermnej w 1942 roku. W tym samym roku zmarł bł. ks. Gerard Hirschfelder. Chociaż nigdy nie poznała go osobiście, jak twierdzi, męczennik z Dachau prowadzi ją przez całe życie. To ks. Hirschfelder w 1938 r. asystował przy ślubie jej rodziców. Ojciec pani Elizabeth przygotował trumnę, w której umieszczono urnę z prochami kapłana przysłaną z Dachau. – To była mała biała trumna, w jakiej chowa się dzieci – wspomina Elizabeth. – Zrobiono tak, by zmylić hitlerowców, którzy nie pozwoliliby na pogrzeb kapłana. Przez długie lata niewiele osób wiedziało, że on spoczywa na naszym cmentarzu. Na szczęście teraz ma już należne sobie miejsce.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.