Może będzie święty

Mirosław Jarosz

|

Gość Świdnicki 38/2015

publikacja 17.09.2015 00:00

Wiele lat temu Waldemar Wieja, nauczyciel i pasjonat historii ze Złotego Stoku, zainteresował się nieznanym szerzej niemieckim księdzem. Dziś domyśla się dlaczego.

 Waldemar Wieja napisał pierwszą biografię o błogosławionym kapłanie z Kłodzka Waldemar Wieja napisał pierwszą biografię o błogosławionym kapłanie z Kłodzka
Mirosław Jarosz /Foto Gość

To był przypadek – odpowiada krótko Waldemar Wieja. – Tak przynajmniej wtedy sądziłem. Jednak patrząc z perspektywy czasu, wszystko to, co się później wydarzyło, trudno przypadkiem nazwać. To było 12 lat temu, pierwszy wakacyjny wolny dzień.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.