Do Maryi ze śpiewem na ustach

Mirosław Jarosz

publikacja 14.10.2015 08:15

Dla miejscowej wspólnoty parafialnej peregrynacja figury fatimskiej była wydarzeniem bez precedensu. Przygotowania trwały do niej już od maja.

Do Maryi ze śpiewem na ustach Podczas każdego z nabożeństw Maryi towarzyszyły tłumy wiernych Mirosław Jarosz /Foto Gość

Tutejsza parafia prowadzona jest przez zakonników ze Zgromadzenia Najświętszych Serc Jezusa i Maryi od 1947 r. Wywarli oni trwały ślad na duchowości tutejszej społeczności.

Ugruntowane są w niej liczne nabożeństwa. Kultywowana jest tradycja choćby pierwszych piątków i sobót miesiąca, są comiesięczne adoracje. Od 15 lat Różaniec odmawiany jest przed każdą Mszą św. Duchowość zgromadzenia związana jest ze szczególną czcią do Eucharystii, co też przekłada się na działania duszpasterskie.

Tutejsza parafia do peregrynacji przygotowywała się od wielu miesięcy. Razem z dk. Andrzejem i organistą Jarosławem ludzie nauczyli się wszystkich pieśni jakie przygotowano w fatimskim śpiewniku peregrynacyjnym. Wspólnota ufundowała trzy ornaty fatimskie. Jako wotum został zakupiony relikwiarz, w którym umieszczono relikwie św. Jana Pawła II.

- To wielkie zaangażowanie wiernych przerosło wszelkie oczekiwania - mówi proboszcz o. Józef Kuciński SSCC. - Ogromna liczba wiernych na Apelach Jasnogórskich, na Godzinkach, podczas Koronki. Była wielka manifestacja wiary. Liczne komunie święte.

Podczas wizyty w tutejszej parafii figura została przewieziona również do kościoła filialnego w Starkowie, gdzie także została przyjęta z wielkim zaangażowaniem.

- W jaki sposób ta peregrynacja zaowocuje w naszej wspólnocie? Na razie trudno to ocenić - mówi proboszcz. - Być może od 13 maja przyszłego roku wprowadzimy nabożeństwa fatimskie. Będzie to jednak zależało od chęci wiernych. W parafii mamy 15 Róż Żywego Różańca. Będziemy nadal pielęgnowali pierwsze soboty i pogłębiali to wszystko co już mamy. Widzę duchowe poruszenie bo zaczęli też przychodzić do mnie ludzie, który po wielu latach chcą uregulować swoje życie sakramentalne. Widzę bratanie się sąsiedzkie. Ludzie który miesiącami ze sobą nie rozmawiali, zaczęli to robić.

- Chciałbym, aby to orędzie z Fatimy "nawracajcie się i odmawiajcie Różaniec" było przeżywane nie tylko indywidualnie, ale w całych rodzinach. Żeby wspólnie odmówili Różaniec raz w tygodniu albo chociaż raz w miesiącu - dodaje o. Józef Kuciński.

Od Starej Łomnicy do ojców rekolekcjonistów prowadzących peregrynację dołączył młody kapłan o. Andrzej Łaniecki. Dla niego to było pierwsze spotkanie na drodze fatimskiej Pani po diecezji świdnickiej.

- Jestem zaskoczony, bo choć to niewielka miejscowość na każdym z punktów programu jest prawie pełen kościół ludzi. To coś niesamowitego - wspomina rekolekcjonista. - Jest wielkie zaangażowanie w liturgię i nabożeństwa. Ale to co najbardziej dotyka w tej parafii to wielki wspólnotowy śpiew. Bywałem w innych parafiach i nigdzie tak to nie wyglądało.

Fakty i liczby

Data nawiedzenia:

20-23 września; Mszy św. powitania przewodniczył bp Ignacy Dec; rekolekcje głosił o. Andrzej Łaniecki OFMConv; proboszcz: ks. Józef Kuciński SSCC; w delegacji powitania wzięli udział - w imieniu rodziców: Maria Bednarek i Tadeusz Drewniak; w imieniu młodzieży: Dawid Palka i Alicja Adamowicz; w imieniu dzieci: Miłosz Stróż i Zuzanna Woźny.