Kardynał od Fatimy w Świebodzicach

xrt

publikacja 03.04.2016 14:21

W jednej kaplicy trzy tajemnice, których wspólnym mianownikiem jest miłosierdzie.

Kardynał od Fatimy w Świebodzicach Dzieci przebrane za fatimskich pastuszków witały kardynała w Świbodzicach ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość

W Roku Miłosierdzia, ale przede wszystkim w drugim roku peregrynacji figury fatimskiej w diecezji świdnickiej, kard. Tarcisio Bertone poświęcił kaplicę ku czci MB Fatimskiej w kościele pw. św. Mikołaja w Świebodzicach. 

3 kwietnia proboszcz parafii, ks. Jan Gargasewicz mówił w słowie powitania: - Wiemy, że tobie ojciec święty Jan Paweł II zlecił wyjaśnienie trzeciej tajemnicy fatimskiej, a w lutym 2005 r. odprowadziłeś do wieczności ostatniego świadka objawień fatimskich, s. Łucję. 

W homilii kardynał, emerytowany sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, nawiązał do kilku wydarzeń i postaci, m.in. upomniał się o pamięć o męczennikach z Bliskiego Wschodu oraz o tych, którzy cierpią, zepchnięci przez dzisiejszy świat na margines życia. Podkreślił też wagę istnienia Kościoła, jako bardzo konkretnego sposobu, który chciał Bóg, by móc miłosiernie obejmować świat w dziełach miłosierdzia, modlitwie i przebaczeniu. 

 

- Miłosierdzie to nowy krwiobieg, na jaki zwracają nam uwagę zarówno papieże ostatnich lat, jak i święci ze św. Faustyną Kowalską na czele - mówił kard. Bertone. - Świat bowiem potrzebuje wyraźnego znaku miłosierdzia, by na to miłosierdzie się otworzyć, by w nim znajdować światło na jutro, które często jawi się jako wrogie, niebezpieczne, mroczne - mówił.

Wspomniał też o mało znanym fakcie z życia św. o. Pio (jego relikwie kardynał wprowadził na zakończenie Mszy św. do kaplicy ku czci MB Fatimskiej). Opowiadał, że w 1959 roku, podczas trwania narodowej peregrynacji MB Fatimskiej we Włoszech, 5 sierpnia figurę przewieziono do San Giovanni Rotondo a dzień później modlił się przy niej o. Pio.

- Był on wtedy bardzo cierpiący. Podczas modlitwy, w zakrystii kościoła, zakonnik wziął w ręce różaniec, który miała figura Maryi i, jak potem wyznał, poczuł w swoim ciele, że zostaje uzdrowiony ze swej niemocy. W ten sposób apostoł miłosierdzia i pojednania mógł wrócić do konfesjonału, by służyć grzesznikom - mówił kardynał. 

Kaplica, którą poświęcił hierarcha jest wotum wdzięczności za czas peregrynacji figury Fatimskiej w parafii. Oprócz relikwii św. o. Pio, znajdują się w niej relikwie św. Jana Pawła II, podarowane parafii przez abp Mieczysława Mokrzyckiego.