Kilka skromnych kobiet nie jest w stanie samodzielnie uratować cennych zabytków Kłodzka. Czy zostaną same?
Kaplica św. Józefa i św. Barbary. Widoczne fragmenty odkrywki zachowanych pierwotnych malowideł w medalionach
z ok. 1700 r.
Mirosław Jarosz /Foto Gość
W ubiegłym roku odkryto, że wnętrza kłodzkiego klasztoru i kościoła Mniszek Klarysek od Wieczystej Ado- racji przy ul. Łukasińskiego całe pokryte są malowidłami naściennymi. Reprezentują one wysoki poziom artystyczny. Powstały na przełomie XVII i XVIII wieku. Prawdopodobnie ich autorem jest Karol Dankwart, nadworny malarz króla Jana III Sobieskiego. Ten znany i ceniony w okresie baroku artysta wykonywał freski m.in. u paulinów na Jasnej Górze i w kościele św. Anny w Krakowie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.