Bóg kruszy serca

ks. Przemysław Pojasek / mj

publikacja 03.08.2016 18:19

Drugiego dnia pątnicy Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej do Częstochowy pokonali aż 32 km, idąc z Przeworna do Radoszowic.

Bóg kruszy serca Konferencje w drodze głosił m.in. bp Krzysztof Zadarko z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej ks. Przemysław Pojasek

Światowe Dni Młodzieży mocno opóźniły początek Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, dlatego nie wyruszyła ona tradycyjnie ze Świdnicy, tylko z Henrykowa. Mimo to grupa pierwsza, reprezentująca rejon świdnicki, ruszyła na szlak w ponadstuosobowym składzie. Wśród nich czterech kapłanów, w tym po raz pierwszy w historii pielgrzymki ojciec paulin.

Idą też trzy siostry zakonne: Gabriela, Karola i Milena oraz kleryk Michał Pietraszek, który dowodził dziś przygotowaną przez grupę pierwszą oprawą muzyczną do Mszy św., odprawionej w kościele pw. św. Michała Archanioła w Grodkowie o godz. 11.30.

W homilii ks. Romuald Brudnowski, główny przewodnik pielgrzymki, przypomniał sytuacje z pieszych pielgrzymek, w których radośni podczas drogi pątnicy na postojach sięgali po używki. Jednak pod koniec pielgrzymki Pan Bóg skruszył ich serca i skorzystali z sakramentu pokuty. Ich przykład pokazał wówczas ks. Romualdowi, że nikogo na pielgrzymce nie można skreślać, tak jak Jezus w dzisiejszej Ewangelii nie skreślił proszącej o zdrowie córki kobiety.

Hasłem dnia było „Miłosierdzie Boże objawione w Krzyżu i Zmartwychwstaniu”, o czym w konferencji mówił także ks. Krzysztof Krzak, przewodnik grupy świdnickiej. 

Wieczorem pielgrzymów czeka jeszcze wspólny apel, na którym tradycyjnie już spotkają się z figurą Matki Bożej Strażniczki Wiary z Barda, której 50-lecie koronacji świętujemy w tym roku.