Głód prowadzi do raju

ks. Roman Tomaszczuk

|

Gość Świdnicki 33/2016

publikacja 11.08.2016 00:00

Noclegownia to ich sypialnia, dworzec może być salonem, a jadłodajnia udaje kuchnię.

Ksiądz Franciszek Głód  ze Szczepanem,  jednym z 17 bezdomnych z „Albertówki”. Ksiądz Franciszek Głód ze Szczepanem, jednym z 17 bezdomnych z „Albertówki”.
ks. Roman Tomaszczuk

Dosięgła ich sprawiedliwość. Zamieszkali na ulicy, pod mostem, na ławce w parku. Brudni, zapici, wyczerpani. Ludzie na krawędzi – życia, społeczeństwa, uwagi, współczucia, zainteresowania. Siali wiatr – zebrali burzę.

Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.