Niepokalanki wychowują już 70 lat

Mirosław Jarosz

publikacja 10.10.2016 15:57

Gimnazjum i Liceum Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu świętowało uroczyście swój jubileusz.

Niepokalanki wychowują już 70 lat Uroczysta Msza św. odbyła się w szkolnej kaplicy Mirosław Jarosz /Foto Gość

W miniony weekend odbyły się uroczystości jubileuszowe najstarszej szkoły katolickiej w diecezji świdnickiej. Funkcjonuje ona nieprzerwanie od 1946 roku.

Z okazji święta swojej szkoły przyjechało ok. 170 absolwentek rozsianych dziś nie tylko w całej Polsce, ale i na świecie. Przyjechały razem z mężami i dziećmi, a nawet wnukami. Wśród nich były pierwsze absolwentki, które matury miały na początku lat 50. ubiegłego wieku.

Było zwiedzanie szkoły i wystaw okolicznościowych oraz spotkania z nauczycielami. Matka Wawrzyna wygłosiła wykład „Wałbrzych – nasza szkoła, nasz dom. Miejsce, w którym dojrzewa człowiek”.

Bp Ignacy Dec dla wszystkich przybyłych odprawił w kaplicy szkolnej Mszę św. Poświęcił również tablicę pamiątkową.

Jak przystało na urodziny – był i tort. Uczestnicy obejrzeli spektakl teatru La.MOR.T pt. „Następni” i wysłuchali koncertu „Wychowanki mają głos”.

– Uważam, że to dar Boży, iż mamy taką szkołę w diecezji – mówi bp Dec. – Tu są promowane wartości chrześcijańskie. Siostry kształtują młode pokolenie dziewcząt na dobre przyszłe żony i matki, ale też dobre córki naszej ojczyzny i Kościoła.

– Przez 70 lat wiele wokół się zmieniło, ale nie nasze zasady wychowawcze – wyjaśnia s. Dorotea, dyrektor Gimnazjum i Liceum Sióstr Niepokalanek w Wałbrzychu. – Przekazała nam je założycielka zgromadzenia bł. s. Marcelina Darowska. Można je streścić w czterech punktach: Bóg wszystkim – przez wszystko do Boga, ojczyzna i patriotyzm, wierność obowiązkom stanu oraz nauczyć się myśleć. Te zasady pielęgnujemy we wszystkich szkołach niepokalańskich w Polsce. Zmieniają się uczennice, nauczyciele, pomoce naukowe, całe otoczenie, ale niezmienny pozostaje duch w nauczaniu i wychowaniu. Zgodnie z tym, co mówiła nasza założycielka: „Wychowanie to dzieło miłości”.