Tradycyjnie już w jej harmonogram wpisany jest Orszak Trzech Króli. W tym roku wyruszy on pod franciszkańskim zawołaniem „pokój i dobro”.  I choć nie jest to jedyne miejsce barwnego pochodu w diecezji, to jednak wyjątkowe pod wieloma względami. Nie dość, że idzie w nim sam bp Ignacy Dec, to również w tym roku organizatorzy chcą nadać wydarzeniu wyjątkowy charakter. Ze względu na zaproponowane hasło nie będzie walki diabłów z aniołami, a cała inscenizacja skupi się wokół stworzenia świata aż do momentu kuszenia pierwszych ludzi. Kolorowe świece dymne i ekspresyjna muzyka pozwolą z jeszcze większą radością dojść do rynku, gdzie na najwytrwalszych będzie czekać ciepły barszcz podany przez proboszczów świdnickich parafii. Dotychczas wciąż niespodzianką są osoby wcielające się w postacie Świętej Rodziny i trzech mędrców ze wschodu. Organizatorzy jednak zapewniają, że ich dobór ma jeszcze bardziej podkreślić pokojowy charakter najbliższego Orszaku Trzech Króli – Czekamy jeszcze na zgodę osób, którym zaproponowaliśmy zaangażowanie się w to wydarzenie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to będzie to naprawdę święto jedności i pokoju – dodaje Sławomir Kaptur z Fundacji Małżeństwo Rodzina. Wśród innych atrakcji Jarmarku Bożonarodzeniowego w Świdnicy warto wymienić: ciężarówkę Coca-Coli, konną straż miejską, żywą szopkę czy warsztaty malowania bombek.