Od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie, dzień i noc, adorują Najświętszy Sakrament, zdając się całkowicie na Opatrzność Bożą.
Ksieni klasztoru z radością spogląda na elewację kościoła, odnowioną dzięki życzliwości wielu ludzi.
Mirosław Jarosz /Foto Gość
O kościele św. Jerzego i św. Wojciecha przy klasztorze Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji w Kłodzku wzmiankowano już w 1275 r., a poświęcenie świątyni odnotowano w 1479 r. W ubiegłym roku o małym kłodzkim kościele zrobiło się głośno, kiedy studenci Akademii Sztuk Pięknych z Krakowa odkryli w nim barokowe malowidła sprzed 300 lat. Wielką sensacją okazała się tożsamość ich autora, Karola Dankwarta – nadwornego malarza króla Jana III Sobieskiego.
Dostępne jest 20% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.