Plastikowe Betlejem na końcu świata

ks. Przemysław Pojasek

|

Gość Świdnicki 51/2016

publikacja 15.12.2016 00:00

W maleńkiej wiosce pod Szczelińcem można zobaczyć ruchomą szopkę zbudowaną z klocków Lego.

Całość konstrukcji zachęca do powrotu w czasy dzieciństwa. Całość konstrukcji zachęca do powrotu w czasy dzieciństwa.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Przystanek Pasterka kusi na swojej stronie internetowej zaproszeniem do najpiękniejszego i najspokojniejszego miejsca w Górach Stołowych. Od 6 grudnia miejsce to przyciąga osoby, które chcą zobaczyć ruchomą szopkę z klocków. Wszystko zaczęło się ponad rok temu, kiedy Maciej Sokołowski spostrzegł, że ma w domu mnóstwo klocków Lego i nie wiedział, co z nimi zrobić. Po konsultacjach ze swoim kolegą z Lądka-Zdroju Michałem Pietkiewiczem postanowił stworzyć wyjątkową szopkę. Inspiracją były ruchome konstrukcje z pobliskich Wambierzyc, Barda czy Kudowy-Zdroju-Czermnej.

Dostępne jest 16% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.