Przyjechali zmienić swoje imię

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 18.03.2017 19:09

Maturzyści z diecezji świdnickiej spotkali się na Jasnej Górze, by prosić o opiekę w czasie egzaminów.

Przyjechali zmienić swoje imię Ks. Krzysztof Iskra wraz z grupą maturzystów z Wałbrzycha ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Ponad 1500 osób z kilku miast w diecezji zdecydowało się w piątek 17 marca odwiedzić Częstochowę. Wśród nich był także bp Ignacy Dec, który w homilii zachęcał młodych do wdzięczności względem Boga.

- Niewdzięcznikami byli faryzeusze, do których Chrystus kierował dzisiejszą przypowieść. Jednak uderzmy się w piersi, bo takimi niewdzięcznikami wobec Boga jesteśmy często także my. Może nie zawsze, ale są takie okresy w naszym życiu, że potrafimy być niewdzięcznikami. Czasem wydaje się nam, że Bogu nic nie zawdzięczamy, że nie powinien mieć wobec nas żadnych roszczeń, że nie jesteśmy mu niczego winni. Kierują nami niewdzięczność, nieposłuszeństwo i pazerność na mienie materialne - mówił.

Zaznaczył także, że tej wdzięczności brakuje również w odniesieniu do rodziców, nauczycieli i wychowawców, ponieważ dzisiejszy człowiek przyzwyczaił się do tego, że wszystko mu się należy. Aby jednak to zmienić, trzeba zdecydować się na zmianę imienia. Zachęcał do tego ks. Arkadiusz Raczyński w konferencji, którą wygłosił w auli o. Augustyna Kordeckiego. Na potwierdzenie swoich słów nie tylko przywołał przykłady z Pisma Świętego, ale również przykład obecnego na sali Marcina Sawickiego, który po latach przestępczej działalności nawrócił się i dzisiaj sam do tego namawia.

Po przerwie maturzyści wyruszyli razem przez stacje Drogi Krzyżowej, której rozważania dotykały aktualnych wśród młodzieży problemów, rozterek, wątpliwości. - Naprawdę potrzebowałam tego, bo ta ciągła gonitwa, to zamieszanie wokół matury, walka o stopnie, wszystko to sprawia, że zapomina się o tym, co najważniejsze. Ta chwila oddechu dała mi siłę na ten ostatni dystans przed egzaminem dojrzałości - zdradza Justyna.