Tłumy na Święcie Rodziny

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 14.05.2017 20:04

Tego jeszcze nie było. Po świdnickim rynku ciężko się było przemieszczać. Tyle ludzi przyszło pokazać, że rodzina jest dla nich najważniejsza.

Wśród wielu darmowych atrakcji było również malowanie twarzy. Wśród wielu darmowych atrakcji było również malowanie twarzy.
ks. Przemysław Pojasek / Foto Gość

- To chyba największe takie spotkanie bezalkoholowe w Świdnicy. Nie spodziewaliśmy się aż tylu ludzi, ale cieszymy się każdą przybyłą osobą - chwali się Sławomir Kaptur z Fundacji Małżeństwo Rodzina, który wraz z Pawłem i Justyną Dochniak zorganizowali pierwsze Święto Rodziny w stolicy diecezji.

Połączona z Marszem dla Życia i Rodziny inicjatywa miała na celu skupienie się przede wszystkim na pozytywnym przekazie. I udało się.

Choć siódmym już barwnym pochodem przeszło blisko 500 osób, to u jego celu czekały tłumy. Stoiska z grochówką, watą cukrową czy innymi smakołykami, jak również takie atrakcje jak mega piłkarzyki czy dmuchane zamki przyciągnęły mnóstwo dzieci, a wraz z nimi ich rodziców czy dziadków.

Na stoiskach promowały się także instytucje wspierające rodzinę, dzieci mogły zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia na motorach świdnickich Ridersów czy w wozie policyjnym. Nie brakowało też gier i zabaw, w których można było wygrać nagrody. Ponadto każdy uczestnik dostawał naklejkę z numerem spośród których rozlosowano cenne nagrody. Dodajmy, że rozdano ponad 1200 numerów, a nie wszyscy uczestnicy się po nie zgłosili.