Po harcersku

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 22.09.2017 14:34

Choć wakacje już minęły, świdnicka drużyna harcerska wciąż proponuje aktywne formy spędzania czasu.

Niepełnosprawni harcerze mieli do wyboru szeroki wachlarz zajęć. Niepełnosprawni harcerze mieli do wyboru szeroki wachlarz zajęć.
Zuzanna Nawrot

Choć wakacje już minęły, świdnicka drużyna harcerska wciąż proponuje aktywne formy spędzania czasu. W  ubiegłym tygodniu 7-osobowa grupa członków Nieprzetartego Szlaku reprezentowała świdnicki hufiec na Harcerskim Ogólnopolskim Rajdzie „Granica” z bazą w Szklarskiej Porębie. Trwająca cztery dni górska przygoda w Karkonoszach odbywała się w tym roku pod hasłem „Marzenia bez granic”.

– Tym razem to były rzeczywiście góry. Wcześniej, w lipcu tradycyjnie wybraliśmy się z podopiecznymi do Niesulic, gdzie zabraliśmy także 13 niepełnosprawnych harcerzy z 43. Świdnickiej Drużyny Harcerskiej. Na obozie nad jeziorem Niełysz uczestnicy mogli nie tylko wziąć udział w leśnych wędrówkach czy zorganizowanych konkursach, ale przede wszystkim przeżyć wspaniałą przygodę – tłumaczy Zuzanna Nawrot.

Przypomina też, że takie działania nie byłyby możliwe bez życzliwości przyjaciół i darczyńców, wśród których chciała wyróżnić bp Ignacego Deca i Elżbietę Borowiak ze świdnickiej fabryki wagonów.