Tam też się działo

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 07.01.2018 07:29

Bardo, Bielawa, Bolków, Dzierżoniów, Głuszyca, Kamieniec Ząbkowicki, Lądek-Zdrój, Lewin Kłodzki, Mieroszów, Nowa Ruda Słupiec, Piława Górna, Świebodzice - w tych miejscowościach również odbyły się Orszaki Trzech Króli. I choć nie udało nam się tam gościć, nasi przyjaciele pomogli uwiecznić nam te chwile.

W Bielawie jednym z królów był ksiądz proboszcz. W Bielawie jednym z królów był ksiądz proboszcz.
Anna Lutz

W pierwszym z tych miast już po raz trzeci w organizację włączyły się wszystkie parafie. W role królów wcielili się: Baltazarem był Zdzisław Koperski , Melchiorem ks. Krzysztof Pełech, a Kacprem Wiesław Kaptur, a towarzyszył im bp Adam Bałabuch.

Uliczne jasełka rozpoczęły się wspólnym zebraniem wszystkich państw, które przypomniały sobie jak wyglądał dwór Heroda. Inscenizację przygotowały dzieci i młodzież parafii pw. Wniebowzięcia NMP.

Drugim miejscem była gospoda zainscenizowana przez parafię pw. Bożego Ciała, a trzecią w wykonaniu MOKiSu walka dobra ze złem. W tej ostatniej można było podziwiać szczudlarzy i zapalone pochodnie. Do bożonarodzeniowej szopki przygotowanej przez parafię pw. Miłosierdzia Bożego dotarło ponad 2000 mieszkańców. Nad całością zaś czuwał ks. Sebastian Makuch.

Tam też się działo   W Bolkowie, choć skromniej, również w barwnym pochodzie przywitano małego Jezusa. Co prawda bez trzech króli, ale i tu przeniesiono figurkę Dziecięcia do szopki.

W Kamieńcu Ząbkowickim natomiast byli królowie, w których wcieliły się trzy panie: Ewa Kałuża, Karina Służyńska i Julia Klak. Był też Herod (Jakub Dziatczyk) i Święta Rodzina (Aleksandra Fieden i Kevin Kuś).

Przebrane w kolorowe stroje postacie na zakończenie orszaku przedstawiły jasełka, które przygotowały Bogumiła Pietrusewicz i Grażyna Mikulska ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Kamieńcu Ząbkowickim.

Barwne pochody przeszły również w Dzierżoniowie, Głuszycy, Mieroszowie, Lądku-Zdroju, Nowej Rudzie-Słupiec, Piławie Górnej i Świebodzicach. W tych ostatnich tradycyjnie królowie, podobnie jak w Wałbrzychu, jechali na koniach.

Również tutaj dla wszystkich czekał ciepły posiłek i koncert kolęd. We wszystkich tych miejscach dopisała pogoda i frekwencja.

Za udostępnienie zdjęć i informacji z powyższych miejscowości dziękujemy Annie Lutz, ks. Mateuszowi Szwedowi, ks. Krzysztofowi Augustynowi, Marzenie Dziedzińskiej, Barbarze Deryło, dk Marcelemu Mrozek i ks. Mirosławowi Benedykowi, ks. Arturowi Tomczakowi i Andrzejowi Krukowi, jak również ks. Marcinowi Zawadzie. Zachęcamy też wszystkich, którzy mają zdjęcia z innych miejscowości, by się nimi podzielili.