Dziękując za miłość

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 30.01.2018 13:58

W kościele parafialnym pw. św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu odbył się wyjątkowy koncert Janusza Radka. Artysta śpiewał o miłości, i to nie tylko tej Bożej.

Na zakończenie koncertu Janusz Radek otrzymał czerwoną różę od młodej parafianki. Na zakończenie koncertu Janusz Radek otrzymał czerwoną różę od młodej parafianki.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Późnym popołudniem 28 stycznia w oświetlonym kolorowymi światłami prezbiterium wałbrzyskiego kościoła wystąpił znany z poetyckiej piosenki artysta. W prezentowanych przez niego utworach znalazły się nie tylko najbardziej znane piosenki z jego repertuaru, ale również zabarwione klimatem bożonarodzeniowym.

Prezentowana przez urodzonego w Starachowicach wokalistę była swoistego rodzaju rozważaniami na temat miłości i jej odmian. Przed wykonaniem utworu „Dziękuję za miłość” Janusz Radek przyznał się, że w internecie dużo większą furorę robi śpiewający ją ksiądz niż sam autor.

Skąd pomysł na koncert? – Z Januszem znamy się jeszcze z czasów mojej pracy w Jedlinie Zdroju. Poznaliśmy się tam u naszych wspólnych znajomych, którzy pomogli mi zorganizować ten koncert i rozprowadzić bilety. Cenię sobie tego artystę nie tylko za niesamowity głos, ale także za to, że śpiewa całym sobą – tłumaczy ks. Paweł Miraszewski, wikariusz parafii.

Słowa młodego księdza potwierdził proboszcz, ks. Witold Baczyński, który po koncercie zwierzył się zebranym, że piosenki, a szczególnie ostatnia z nich pt. Dobro działały na niego jak głos Boga, który usłyszał biblijny Samuel.