To już tradycja

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 06.02.2018 23:11

Biskup robi to niemal w każdy wtorek, jeśli tylko jest to możliwe.

Biskup w czasie homilii wygłaszanej do wiernych w katedrze. Biskup w czasie homilii wygłaszanej do wiernych w katedrze.
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Co tydzień w kaplicy Matki Bożej Świdnickiej, Uzdrowienia Chorych, o godz. 9.00 odbywa się Msza św. i nabożeństwo różańcowe z odczytaniem złożonych w skrzyni intencji. Od momentu koronacji Pani w słońcu, właśnie we wtorki przewodniczy im bp Ignacy Dec.

Bez rozgłosu, uroczystej asysty, w maleńkiej kaplicy, wraz z garstką wiernych zanosi do stóp Matki Najświętszej wszystkich chorych i cierpiących.

- Jesteśmy w kaplicy Matki Bożej, spoglądamy na ukoronowany obraz, czczony tutaj od prawie sześciu wieków. Czujemy się tutaj jak u matki, i tutaj też chcemy rozmawiać z Bogiem naszym sercem - zachęcał bp Ignacy.

We wtorek 6 lutego w czasie Mszy św. biskup wyjaśniał także zebranym przesłanie Ewangelii odnoszącej się do modlitwy.

- Chrystus przestrzega nas, byśmy nie formalizowali modlitwy. Mamy Boga czcić nie tylko bezmyślnie wargami, ale nasza modlitwa ma być modlitwą serca. Przyjmijmy te dzisiejsze upomnienia jako skierowane do nas, oceńmy swoje postępowania, także naszą modlitwę, byśmy mogli się Bogu lepiej podobać - mówił.