Dynamika grupowa we wspólnocie

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 11.02.2018 07:04

Żadna wspólnota nie jest wolna od mechanizmów kształtujących grupę. Jak je wykorzystać w rozwoju - uczyli się animatorzy Domowego Kościoła.

Zajęcia poprowadził ks. Mirosław Rakoczy, moderador diecezjalny Ruchu Światło-Życie Zajęcia poprowadził ks. Mirosław Rakoczy, moderador diecezjalny Ruchu Światło-Życie
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

W sobotę 10 lutego ponad 25 osób zebrało się w Diecezjalnej Poradni Rodzinnej, by uczyć się moderować swoje kręgi. - Każdy z nas już jakiś czas jest we wspólnocie, w grupie. Dziś jednak chcę powiedzieć o procesie rozwoju grupy nie w perspektywie religijnej, ale społecznej - wyjaśniał na początku spotkania ks. Mirosław Rakoczy, diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie.

Za najważniejsze czynniki kształtujące wspólnotę uznał poczucie przynależności i poczucie indywidualności. Jeśli któregoś z nich brakuje, coś jest nie tak. Łączy z grupą system wartości i więź z innymi, indywidualność natomiast nadaje poczucie odrębności i swojej tożsamości.

- Nie można zbyt silnie identyfikować się z grupą. To często grozi młodym ludziom, tworzącym subkultury czy rezygnującym z prywatnego życia na rzecz grupy. W Domowym Kościele jest łatwiej, bo - ze względu na mniejszą częstotliwość spotkań - proces identyfikacji z grupą się przedłuża. Ale są grupy, które się spotykają co tydzień lub kilka razy w tygodniu - wyjaśniał ks. Mirosław.

Dodał, że dynamika grupy to to, co dzieje się w jej wnętrzu. I pomimo że czasem tematem rozmowy są sprawy Boże, to, co dzieje się wewnątrz jej uczestników, może być niepokojące. Warto dostrzegać symptomy napięć czy braku zrozumienia. W każdym przypadku należy jednak podchodzić indywidualnie - podkreślił ks. Rakoczy.

W homilii natomiast zauważył, że ewangelista Marek drugi raz opowiada o cudzie i tak się dzieje z ważnymi treściami w naszym życiu, że często trzeba je powtarzać. Słyszymy słowo Boże, kazanie, pewne treści kilka razy, może nawet kilkanaście, aż za którymś razem dotykają nas. Zawsze jesteśmy też w innej sytuacji życiowej i inaczej odbieramy słyszane słowa.

Spotkania szkoły animatorów organizowane przez ruch odbywają się kilka razy w roku, podejmując tematykę prowadzenia grupy.