W koronie na głowie

ks. Przemysław Pojasek ks. Przemysław Pojasek

publikacja 04.03.2018 17:10

W parafii pw. NMP Królowej Polski w Świdnicy na niedzielnych Mszach św. gościli wyjątkowi goście - siostry zakonne w ciekawym welonie.

Siostry, które odwiedziły parafię NMP Królowej Polski w Świdnicy Siostry, które odwiedziły parafię NMP Królowej Polski w Świdnicy
ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość

Biały krzyż na czarnym welonie połączony czerwonymi kropkami to znak charakterystyczny dla Zakonu Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy. Stanowi swego rodzaju koronę krzyżową połączoną pięcioma symbolizującymi rany Chrystusa krwawymi spinkami. Szary habit natomiast to symbol podjętej pokuty. O symbolach, swojej założycielce i swoim charyzmacie opowiadały s. Agnieszka i s. Aneta.

– Zakon został zatwierdzony trzy lata przed śmiercią założycielki, w 1370 r. Po śmierci Brygidy rozprzestrzenił się bardzo szybko po całej Europie. Pierwszy klasztor powstał w Szwecji, a trzeci już w Gdańsku. Ogółem w Polsce istniało 10 klasztorów brygidiańskich, które podczas zaborów zostały skasowane. A w Europie zachodniej większość z nich zniszczyła reformacja – przypominała s. Agnieszka.

O współczesnej działalności opowiadała natomiast druga z sióstr. – Dzięki trosce Kościoła i łasce Bożej udało się odnowić zgromadzenie. W tej chwili siostry brygidki prowadzą swoją działalność we Włoszech, w Szwajcarii, Anglii Niemczech, Polsce, Szwecji, Norwegii, Irlandii, Holandii, Danii, Ziemi Świętej, Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach świata - dodała.

Siostry do Świdnicy przyjechały z Częstochowy prosić o modlitewne wsparcie.